W Sądzie Okręgowym w Kaliszu odbył się drugi proces w trybie wyborczym w tegorocznej kampanii na naszym terenie. Obydwie sprawy dotyczyły słów kandydata do rady powiatu i zarazem urzędującego burmistrza Jarocina Adama Pawlickiego.
Sąd przyznał rację władzom powiatu, które pozwały kandydata do rady powiatu i burmistrza Jarocina
W pierwszym procesie chodziło o wypowiedź Adama Pawlickiego z filmu, który ukazał się w mediach społecznościowych. Adam Pawlicki stwierdził między innymi, że „zarząd powiatu złośliwie nie wydał nam (gminie - przyp. red.) decyzji ZRID-owiskiej na wykonanie tej drogi (łącznik dróg krajowych nr 11 i nr 12 - przyp. red.) i budowa tej drogi przez powiat została zablokowana”.Za te słowa w trybie wyborczym burmistrza i kandydata do rady powiatu pozwały w imieniu zarządu powiatu starosta Lidia Czechak i jej zastępczyni Katarzyna Szymkowiak.
Sąd Okręgowy w Kaliszu uznał rację władz powiatu i nakazał Adamowi Pawlickiemu opublikowanie w mediach społecznościowych, oświadczenia, w którym przyznaje, że informacje o tym, iż zarząd powiatu jarocińskiego doprowadził do wstrzymania inwestycji drogowej, są nieprawdziwe.
Burmistrz Jarocina obronił swoje racje przed sądem w Kaliszu
Druga sprawa przed kaliskim sądem też dotyczyła słów wypowiedzianych przez Adama Pawlickiego. Tym razem padły one z ust włodarza gminy w trakcie podsumowania debaty kandydatów na burmistrza Jarocina, która odbyła się w JOK-u, w środę - 13 marca. Na nagraniu wideo Adam Pawlicki powiedział między innymi:
"Pani Urszula Korzyniewska to wręcz się ośmieszyła, że będzie ściągać nowych inwestorów, jak przecież blokuje z Kochamy Jarocin, budowę strefy przemysłowej, budowę dróg".
Wypowiedź stała się podstawą pozwu, który w Sądzie Okręgowym w Kaliszu złożył komitet wyborczy Razem Kochamy Jarocin, z którego na burmistrza Jarocina startuje Urszula Wyremblewska-Korzyniewska.
Kaliski sąd uznał za niewystarczające racje komitetu wyborczego Razem Kochamy Jarocin i oddalił pozew przeciwko kandydatowi do rady powiatu i zarazem urzędującemu burmistrzowi Adamowi Pawlickiemu.
- Niezależnie od końcowego wyniku, cieszę się, że ten proces się odbył - mówi Urszula Wyremblewska-Korzyniewska.
I dodaje:
- Dzięki temu pan Pawlicki w końcu zauważył uwagi (do projektu zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Jarocin - przyp. red.), około czterech tysięcy mieszkańców, którzy nie zgadzają się na tak dla nich uciążliwy rozwój śmieciowy gminy Jarocin. Ja też skorzystałam ze swoich praw i dokonałam uwagi jako mieszkanka. Jeśli to jest blokowanie, to jestem dumna, że zrobiłam to z tak dużą grupą mieszkańców gminy. (...) Pan Pawlicki przedstawił przed sądem papier z tymi uwagami i tylko dlatego nie przegrał.
Komitet wyborczy Razem Kochamy Jarocin nie odwołał się od decyzji sądu. Tym samym wyrok się uprawomocnił.
CZYTAJ TAKŻE
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.