Poseł z Jarocina walczy o obwodnicę i związki partnerskie

Opublikowano:
Autor:

Poseł z Jarocina walczy o obwodnicę i związki partnerskie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

O Ruchu Palikota, do którego należy Krzysztof Kłosowski z Jarocina, było ostatnio w mediach bardzo głośno. Jak w tym wszystkim odnalazł się nasz poseł?

Głosował za usunięciem Wandy Nowickiej ze stanowiska wicemarszałkini sejmu. - Przyjęła potajemnie 40 tys. zł premii, nie informując o tym nikogo. Sześć osób spotkało się w ciemnym pokoju i przyznało sobie ćwierć miliona złotych. To zachowanie dość niemoralne. Nie jesteśmy w parlamencie dla pieniędzy, a tego typu zachowanie godzi w nasze ideały - zapewnia Krzysztof Kłosowski.

Zanim rozpętała się burza wokół wicemarszałkini, głośno było w sejmie o związkach partnerskich. Wszystkie trzy projekty (jeden PO oraz dwa wspólne Ruchu Palikota i SLD) regulujące te kwestie zostały odrzucone już w pierwszym czytaniu. - Aktualnie ponad 20% dzieci rodzi się poza małżeństwami, a ich rodzice nie mają zagwarantowanych nawet podstawowych praw, które należą się każdej rodzinie. Chodzi np. o dostęp do informacji medycznej, możliwość pochówku, wspólne rozliczanie podatków czy dziedziczenie (...) - informuje Kłosowski i zapewnia, że jego ugrupowanie swoje projekty będzie składało do skutku.

Czy parlamentarzysta z Jarocina ma na swoim koncie jakieś sukcesy? Tu wymienia przede wszystkim zaangażowanie się w walkę o obwodnicę Jarocina. - Miałem w tej sprawie kilka interpelacji i pytań. Ten temat został mocno zauważony, bo jest to inwestycja konieczna - mówi Krzysztof Kłosowski i dodaje: - Sukcesem jest też podjęcie działań i wywieranie nacisku na rząd w sprawie ustawy o odnawialnych źródłach energii, która ma zagwarantować, aby każdy mógł być zarówno producentem, jak i odbiorcą energii elektrycznej - precyzuje poseł.

We wtorki od godz. 10.00 do 16.00 czynne jest w Jarocinie (ul. kard. Wyszyńskiego 4) biuro Krzysztofa Kłosowskiego. Od 12.15 darmowych porad udziela prawnik. Warto wcześniej zadzwonić pod numer 690/991-221 i sprawdzić, ilu petentów przyszło.

(kg)

Fot. Bartek Nawrocki

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE