reklama
reklama

Jarocin. Kolega nie miał z nim kontaktu. Wezwał policję. W mieszkaniu znaleziono zwłoki młodego mężczyzny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: uniwersalne jarocinska.pl

Jarocin. Kolega nie miał z nim kontaktu. Wezwał policję. W mieszkaniu znaleziono zwłoki młodego mężczyzny  - Zdjęcie główne

Jarocin. Znaleziono zwłoki młodego mężczyzny | foto uniwersalne jarocinska.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Służby ratunkowe interweniowały na ul. Siedlemińskiej w Jarocinie. Nie żyje młody mężczyzna
reklama

 - Otrzymaliśmy zgłoszenie od mężczyzny, że nie ma kontaktu ze swoim kolegą. Policjanci pojechali na miejsce, ale nikt nie otwierał drzwi do mieszkania – relacjonuje st. asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.

Policja poprosiła o wsparcie straż pożarną. Ratownicy otworzyli drzwi do mieszkania.

Po wejściu do środka znaleziono zwłoki młodego mężczyzny.

- 32-latek popełnił samobójstwo. Odstąpiono od wykonywania dalszych czynności – dodaje policjantka.
                

 


[AKTUALIZACJA 21 kwietnia  09:00]


Policja sprostowała podane informacje. Nieżyjący mężczyzna miał 23 lata.                                                                                   

 


Samobójstwo to drastyczny krok, dlaczego dochodzi do takiej sytuacji?


Samobójstwo to śmierć, której można było uniknąć, stąd tak często pytamy dlaczego tak się stało? Dlaczego zamiast jednej tragedii mamy dwie tragedie i dwa razy więcej osób w żałobie? - mówi Anna Baran - psychiatra, suicydolog.


 O ile wypadek drogowy możemy sobie wytłumaczyć, to zgon samobójczy, trudniej jest zrozumieć. Profesor Per Beskow ze Szwecji twierdzi, że samobójstwo to też wypadek - psychologiczny, do którego podobnie, jak do wypadku drogowego przyczyniło się wiele czynników. Nie zawsze są one nam znane. Ale podobnie jak wypadkom drogowym, wypadkom psychologicznym można i trzeba zapobiegać. Z kolej polski suicydolog (naukowiec zajmujący się samobójstwami – przyp. red.) prof. Brunon Hołyst zwraca uwagę na suicydogenne sytuacje, które są szczególnie niebezpieczne. Dodatkowym czynnikiem ryzyka jest skłonność do działania impulsywnego. Nie zapomnę historii, którą kiedyś czytałam o młodym impulsywnym człowieku, który próbował odebrać sobie życie, przez co skazał się przez resztę życia na wózek inwalidzki. Nierzadko osoba po próbie samobójczej pytana o przyczyny decydującego o jej życiu czynu, nie potrafi udzielić odpowiedzi lub twierdzi, że nie pamięta, albo dziwi się samej sobie, że próbowała to zrobić. Jak to stwierdziła jedna z osób po próbie samobójczej - nie myślała, tylko czuła, jakby się w jej głowie… gotowała kawa… i czuła, że tego nie jest w stanie wytrzymać - dodaje psychiatra. 
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama