Jarocin. Jak wyglądała procesja Bożego Ciała z kościoła św. Marcina do Chrystusa Króla? [FOTO]

Boże Ciało to jedna z najważniejszych, a jednocześnie najbarwniejszych uroczystości katolickich w roku liturgicznym. Dzisiaj rano odbyła się procesja Bożego Ciała na terenie parafii Matki Bożej Fatimskiej w Jarocinie, a po południu w parafii franciszkańskiej św. Antoniego Padewskiego. 

Jak co roku odbyła się też ta, która łączy dwie jarocińskie parafie. Uczestnicy procesji po mszy św. odprawionej w kościele św. Marcina wyruszyli do czterech ołtarzy, które zostały wybudowane na Rynku, przy ul. Niepodległości i Kościuszki. Ostatni znajdował się przy świątyni Chrystusa Króla. Uroczystą oprawę zapewniły m.in. dziewczynki sypiące kwiatki, Orkiestra Dęta Mickiewiczowskiego Centrum Turystycznego z Żerkowa oraz członkowie Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Jarocinie, którzy jak co roku nieśli baldachim. Na zakończenie procesji ksiądz kanonik Rafał Sobieraj, proboszcz parafii Chrystusa Króla wspomniał o tym, że 18 lipca przypada 25. rocznica nawiedzenie naszego miasta przez Maryję w Jej fatimskim znaku i w związku z tym w rocznicę zostaną zorganizowane rekolekcje fatimskie dla całego miasta. Wydarzenie to upamiętnia też grota znajdująca się w pobliżu kościoła. W tym roku planowana jest jej renowacja. Została też zakupiona nowa figura Matki Bożej z Fatimy. 

W procesji uwagę zwracali ludzie, którzy nieśli krzyż i ogromny baner oraz mężczyzna ciągnący wózek z wizerunkiem Chrystusa Króla Polski. Okazało się, że są to uczestnicy pieszej pielgrzymki, którzy wyruszyli 29 maja z Częstochowy. Ich celem jest Chojna. 

Na koniec wiele osób zabierało ze sobą gałązki z młodych brzózek zdobiących trasę procesji Bożego Ciała. Zgodnie z wiekową już tradycją - mają one przynieść szczęście w domostwach i są pamiątką przejścia Chrystusa w Najświętszym Sakramencie przez ulice parafii. Rolnicy niejednokrotnie zerwane brzózki wbijają na polach, co - wedle tradycji - ma przynieść urodzaj. Zwyczaj ten kultywowany jest w całej Polsce.

>