reklama
reklama

Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który poprowadzi szkołę w Roszkowie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Zdjecie poglądowe

Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który  poprowadzi szkołę w Roszkowie - Zdjęcie główne

Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który poprowadzi szkołę w Roszkowie | foto Zdjecie poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który poprowadzi szkołę w Roszkowie. Komisja uznała ich ofertę za najlepszą, jednak Adam Pawlicki wybrał kogoś innego.
reklama

Zawirowania wokół Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Roszkowie trwają od kilku lat. Ich przyczyną jest eskalujący konflikt miedzy częścią nauczycieli i rodziców a dyrektorem placówki Maciejem Mazurkiem, który do niedawna był jednocześnie jednoosobowym organem prowadzącym dla placówki.

Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który  poprowadzi szkołę w Roszkowie. Były cztery oferty

Na początku roku burmistrz Adam Pawlicki postanowił przeciąć wzajemne utarczki i ogłosił konkurs, który miał wyłonić nowy organ prowadzący szkołę.

W wyznaczonym terminie do Urzędu Miejskiego w Jarocinie wpłynęły cztery oferty.

Złożyły je między innymi dwa stowarzyszenia: „Nasza przyszłość” - nowy podmiot utworzony przez część rodziców i nauczycieli szkoły w Roszkowie oraz „Rodzina-Szkoła-Gmina”, które kieruje schroniskiem działającym przy roszkowskiej placówce.

Oprócz tego swoją propozycję przedłożyły dwie osoby fizyczne: Jakub Tylman i  Marcin Jędroszkowiak. Czwarta oferta należała do Fundacji Rozwoju Południowej Wielkopolski (szefem fundacji jest Marcin Jantas, były prezes gminnej spółki Jarocin Sport, a obecnie prezes PWiK-u).

Komisja konkursowa dokonała oceny merytorycznej przedłożonych dokumentów. Każdy z podmiotów mógł otrzymać maksymalnie 135 punktów. Najniższą ocenę - 97,86 punktów, otrzymało Stowarzyszenia Edukacyjnego „Nasza przyszłość”. Z kolei oferta Stowarzyszenia „Rodzina-Szkoła- Gmina” uzyskała 114,86 punktów.

Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który  poprowadzi szkołę w Roszkowie. Minimalna różnica w ocenie

Dwie pozostałe propozycje: Fundacji Rozwoju Południowej Wielkopolski oraz Jakuba Tylmana i  Marcina Jędroszkowiaka zostały zaopiniowane na podobnym poziomie. Pierwsza zdobyła 121,71 punktów. Druga została oceniona najwyżej i uzyskała 122 punkty.

Ze względu na to, że różnica w ocenie wyniosła zaledwie 0,29 punktu, komisja rekomendowała burmistrzowi Jarocina, który miał dokonać ostatecznego wyboru, obie oferty.

Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który  poprowadzi szkołę w Roszkowie. Fundacja nigdy wcześniej nie prowadziła szkoły

Adam Pawlicki zdecydował, że organem prowadzącym Zespół Szkolno-Przedszkolny w Roszkowie będzie Fundacja Rozwoju Południowej Wielkopolski. Podmiot nigdy wcześniej nie prowadził placówki oświatowej.

Nowy organ prowadzący wyznaczył już dyrektora szkoły w Roszkowie. Został nim Tomasz Kosiński, były dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Jarocinie. Zorganizował także pierwsze zebranie z pracownikami szkoły oraz rodzicami.

Jarocin. Chcą zaskarżyć decyzję burmistrza w sprawie wyboru podmiotu, który  poprowadzi szkołę w Roszkowie. „Zostaliśmy wmanipulowani w jakąś dziwną grę”

Okazuje się jednak, że z decyzją burmistrza Jarocina w sprawie wyboru organu prowadzącego szkołę w Roszkowie nie zgadzają się autorzy oferty, którą komisja konkursowa uznała za najlepszą - Jakub Tylman i  Marcin Jędroszkowiak.

- Regulamin konkursu mówił jasno, że komisja rekomenduje ofertę z największą ilością punktów. Tak, jak to się dzieje w procedurach przetargowych, gdzie nie mają znaczenia różnice dziesiętnych punktu, po prostu wygrywają oferty najwyżej ocenione - mówi Jakub Tylman. - Komisja jednak zarekomendowała burmistrzowi dwie propozycje, co jest niezgodne z regulaminem konkursu. Poza tym, nie dość, że wygrała oferta z mniejszą ilością punktów, to jeszcze podmiotu, który nie ma żadnego doświadczenia w prowadzeniu szkół. Ja zajmuje się tym 12 lat, co w mojej ocenie powinno zadziałać na moją korzyść. Niestety, stało się inaczej - zaznacza Tylman.      

Jakub Tylman i Marcin Jędroszkowiak mają więcej zastrzeżeń proceduralnych wobec pracy komisji konkursowej i zapowiadają podjęcie kroków prawnych.

- Zaskarżymy zarządzenie burmistrza w tej sprawie do wojewody, jako podjęte niezgodnie z aktualnym stanem prawnym. Odpowiednie dokumenty przygotowuje już nasza kancelaria prawna - informuje Jakub Tylman.

I dodaje:

- Sprawę rozstrzygnie wojewoda ewentualnie sąd administracyjny. Nam jest zwyczajnie przykro, że zostaliśmy wmanipulowani w jakąś dziwną grę.

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama