reklama
reklama

„Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą kontrowersje

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Zdjęcie poglądowe

„Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą kontrowersje - Zdjęcie główne

„Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą kontrowersje | foto Zdjęcie poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości „Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą wiele kontrowersji i emocji. Wielkopolskiej Izby Lekarskiej wydała oświadczenie.
reklama

Wystarczy jeden dyżur w miesiącu na oddziale covidowym, jeden kontakt z pacjentem i do kieszeni lekarza wpada dodatkowe 15 tys. zł - tak wynika z polecenia ministra zdrowia, które zaczęło obowiązywać 1 listopada ubiegłego roku. Tylko do końca marca w związku z tym na tak zwane „dodatki covidowe” przeznaczono ponad 4 mld zł w całym kraju.

Ze sformułowania ministra wynika dokładnie, że za leczenie pacjenta covidowego lekarzowi należy się 100% dodatku do pensji, ale nie więcej niż 15 tys. zł w miesiącu.

Na kontrowersyjne polecenie ministra „załapały się” także pielęgniarki, ratownicy oraz pozostali pracownicy medyczni, na przykład osoby wykonujące zdjęcia RTG.

„Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą kontrowersje. Różna interpretacja dyrektorów szpitali

Wokół tak wydawanych pieniędzy jest jednak wiele kontrowersji i emocji. Wątpliwości budzi przede wszystkim to czy polecenie ministra można traktować jako podstawę prawną oraz użyte w nim sformułowanie, że „aby otrzymać dodatek, kontakt z pacjentem musi być bezpośredni oraz nieincydentalny”. Szefowie szpitali bardzo różnie to interpretują. 

- Konia z rzędem temu, kto zdefiniuje, kiedy zaczyna się taki nieincydentalny kontakt. Czy laryngologowi, który w szpitalu udzielił miesięcznie 5 konsultacji pacjentowi z covidem, należy się np. 10 tys. zł dodatku, czyli czy powinien dostać 2 tys. zł za jedną taką konsultację? Albo, od ilu zdjęć RTG należy się dodatek - od jednego w miesiącu, czy może od pięciu czy piętnastu? Niektórzy sądzą, że jak raz mają kontakt z pacjentem covidowym, to już im się należy dodatek - zaznacza Paweł Daszkiewicz, dyrektor Szpitala Klinicznego w Poznaniu.

Jak naliczanie i wypłata „dodatków covidowych” wygląda w Szpitalu Powiatowym w Jarocinie - czekamy na odpowiedź prezesa Henryka Szymczaka.

W opinii związków zawodowych zrzeszających pracowników służby zdrowia „dodatek powinien należeć się bez względu na poziom zaangażowania, na liczbę godzin przepracowanych w miesiącu z pacjentem covidowym”.

W tej sytuacji szefowie szpitali w porozumieniu z Polską Federacją Szpitali i Ogólnopolskim Związkiem Pracodawców Szpitali Powiatowych zbierają pytania do ministerstwa zdrowia oraz NFZ-u.

- Będziemy prosić o wyjaśnienie, czy dobrze naliczamy dodatki. Moim zdaniem sprawiedliwie byłoby, aby otrzymywał je każdy pracownik, pracujący przy pacjentach covidowych: również salowe, kierowcy karetek transportowych, pracownicy prosektorium i inni. Istnieje też pogląd, że stawki powinny być liczone proporcjonalnie do nakładu pracy, że tak byłoby sprawiedliwiej - wskazuje Remigiusz Pawelczak, dyrektor szpitala w Szamotułach i szef Wielkopolskiego Związku Szpitali Powiatowych.

„Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą kontrowersje. Ponad 60 opiekujących się 1 pacjentem

Jak podaje wielkopolski oddział NFZ, średni „dodatek covidowy” miesięczny to 7,5 tys. zł na osobę od jednego pracodawcy. Pracownicy funduszu przyznają, że wiedzą o kontrowersjach związanych z dodatkami.

Rzecznik wielkopolskiego oddziału NFZ-u przyznaje, że docierają do nich sygnały o nieprawidłowościach.

- Zdarza się na przykład, że na wykazach pracowników znajdują się osoby nieposiadające uprawnień do „dodatku covidowego” albo szpitale wykazują liczbę personelu nieadekwatną do liczby leczonych pacjentów. Przykładowo jeden ze szpitali przekazał nam wykaz pracowników, z którego wynikało, że na jednego pacjenta covidowego przypadało ponad 60 opiekujących się nim osób z personelu - podaje Marta Żbikowska-Cieśla, rzecznik wielkopolskiego oddziału NFZ.

I dodaje:

- Nasi pracownicy weryfikują wykazy pod kątem zgodności z poleceniem ministra zdrowia. Najczęstsze nieprawidłowości to, oprócz wspomnianych przypadków, przekroczenie limitu 15 tys. zł. Limit ten dotyczy kwoty, którą pracownik może otrzymać w jednej placówce. Jeśli jest zatrudniony u kilku pracodawców, każdy z nich niezależnie może mu wypłacić maksymalnie 15 tys. zł.

„Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą kontrowersje. Lekarze podkreślają, że narażają zdrowie i życie

Jak to wygląda ze strony lekarzy? Bardzo rożnie. Jednak niechętnie chcą się na ten temat wypowiadać. Przede wszystkim podkreślają, że nie można wszystkich wrzucać „do jednego worka”.

- Wielu ciężko pracuje i wręcz „pada ze zmęczenia”. Niezależnie jednak od tego, kwestie dotyczące dodatku powinny wyraźnie i szczegółowo regulować przepisy. To są niemałe pieniądze i kuriozalne jest, że reguluje to polecenie ministra zdrowia - mówi jeden z lekarzy pracujących w jarocińskim szpitalu.  

„Dodatki covodowe” dla pracowników służby zdrowia budzą kontrowersje. Oświadczenie Wielkopolskiej Izby Lekarskiej

W związku z kontrowersjami wokół naliczania i wypłaty „dodatku covidowego” Artur de Rosier, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej Wielkopolskiej Izby Lekarskiej wydał specjalne oświadczenie.

TREŚĆ OŚWIADCZENIA

„W ostatnich dniach w przestrzeni publicznej szeroko komentowana jest kwestia dodatkowego świadczenia pieniężnego wypłacanego lekarzom za pracę przy zwalczaniu epidemii COVID-19. Forma w jakiej jest to przedstawiane budzi zdecydowany sprzeciw naszego środowiska. Trzeba zaznaczyć, że dodatek w wysokości 100 proc. wynagrodzenia nie przekraczający 15 tys. zł przysługuje przedstawicielom wielu zawodów medycznych, nie tylko lekarzom. Warunkiem jest praca w bezpośrednim kontakcie z pacjentami z podejrzeniem i z zakażeniem wirusem SARS-COV-2.
Od początku pandemii środowiska medyczne zmagały się nie tylko z chorobą, co do której nie istniały standardy leczenia, nie był poznany jej przebieg, zakaźność, powikłania, ale również z ogromnymi problemami organizacyjnymi: brakiem środków ochrony osobistej, brakiem personelu. W szczytowych okresach pandemii w wielu zakładach opieki zdrowotnej z powodu zwolnień związanych z zakażeniem COVID-19 brakowało od 30 do nawet 50% personelu. Pomimo strachu o zdrowie i życie własne oraz przede wszystkim swoich bliskich lekarze pracowali często po kilkanaście dyżurów  pod rząd, nierzadko przechodzili kwarantannę na oddziałach będąc zamknięci wraz ze swoimi pacjentami. Stres i niepewność, jakie towarzyszyły przeżyciom pierwszych fal pandemii jest opisywany, jako porównywalny z zespołem stresu pourazowego żołnierzy powracających z frontu.
Personel medyczny nie pytał wtedy o dodatki tylko pracował. Nikt nie przebierał się w szczelny kombinezon, przyłbicę, gogle i maskę po to by zarabiać pieniądze, tylko walczyliśmy z wirusem, chroniąc siebie dla innych. A praca była ciężka, czasem ponad siły i niebezpieczna.
Dodatkowe świadczenie pieniężne, które zostało przyznane części personelu medycznego poleceniem Ministra Zdrowia, było rekompensatą za włożoną ponadnormatywną, ciężką pracę oraz narażenie własnego zdrowia i życia. Niestety zasady przyznawania tego dodatku nie są klarowne i często budziły obawy dyrektorów szpitali o konieczność zwrotu wypłaconych pieniędzy. W wielu przypadkach decyzją dyrektorów szpitali personel medyczny pozbawiony był należnych im pieniędzy.
Zanim ktoś ponownie napisze o braku przyzwoitości wśród personelu medycznego, który „świetnie zarabia na pandemii” niech pamięta i wspomni, że wielu z nich zachorowało, a do 22 kwietnia COVID-19 przyczynił się do śmierci 140 lekarzy, 136 pielęgniarek, 21 ratowników medycznych i 21 położnych.”

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama