reklama
reklama

Czy ktoś znał Stanisława Sobczyka z Łuszczanowa? Trwają poszukiwania rodziny

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W zbiorach Arolsen Archives - Międzynarodowym Centrum Badań Prześladowań Nazistowskich znajdują się pamiątki po Stanisławie Sobczyku (występuje także pod nazwiskiem Sobczak), wśród których są zdjęcia, dokumenty, papierośnica oraz lufka. Postanowiono oddać je rodzinie. Trwają poszukiwania bliskich.
reklama

Przedmioty te zostały przekazane do Arolsen na początku lat 60. XX wieku. Pochodziły z obozu koncentracyjnego w Neuengamme (po 1945 roku alianci zabezpieczyli je na terenie landu Szlezwik-Holsztyn). Małgorzata Przybyła z Arolsen Archives postawiła sobie za cel przekazanie pamiątek rodzinie, stąd prośba o pomoc w odnalezieniu rodziny Stanisława Sobczyka (Sobczaka). Każda informacja, każda wzmianka zostanie sprawdzona i pomoże w odszukaniu jego rodziny.

 

Stanisław Sobczyk (Sobczak) urodził się 4 kwietnia 1914 roku w Łuszczanowie, wsi położonej niedaleko Jarocina. Na podstawie dokumentów oraz wstępnych ustaleń wynika że od 2 lipca 1934 roku do 31 grudnia 1938 roku pracował u Oskara Lange w Bilsku (powiat Mogilno). Najprawdopodobniej chodzi o obecne Bielsko, wieś w gminie Orchowo w powiecie słupeckim. Od dnia wybuchu II wojny światowej, 1 września 1939 roku do 30 października 1939 roku pracował u doktora Barnarczyka (Bernardczyka) w Orchheim Kreis Mogilno (w okresie II wojny światowej Orchowo zmieniło nazwę na Orchheim w powiecie Mogilno), potem od 1 listopada 1939 roku aż do 15 stycznia 1945 roku ponownie u Oskara Lange. Dalsze szczegóły jego losów nie są do końca znane. Mógł trafić do obozu koncentracyjnego w Neuengamme. Wśród dokumentów obozowych nie udało się jednak odnaleźć numeru obozowego, jaki mu najprawdopodobniej przypisano. Być może w ogóle mu takiego numeru nie nadano, ponieważ zbliżał się koniec wojny, a biurokracja obozowa była już w "rozsypce".

Z dokumentu odnalezionego w Archiwum Państwowym w Kaliszu wynika, że jego rodzicami byli Ignacy Sobczyk i Antonina Sobczyk z domu Boruszewska. Poniżej tłumaczenie dokumentu. Zgłoszenie urzędowe urodzenia dziecka zostało wpisane do księgi w dawniejszym Urzędzie Stanu Cywilnego w Lubini Małej.

Wilkowyja, dnia 7 kwietnia 1914 roku

W dniu dzisiejszym przed urzędnikiem Stanu Cywilnego stawił się osobiście Bartholomäus Boruszewski, zamieszkały w Łuszczanów, powiat Jarocin, wyznania katolickiego i oświadczył, że Antonina Sobczyk z domu Boruszewska, żona Ignacego Sobczyk, oboje katolickiej wiary, zamieszkali w Łuszczanowie, powiat Jarocin, w mieszkaniu jej męża w Łuszczanowie, w dniu 4 kwietnia 1914 o godzinie 9 po południu, urodziła syna. Dziecku nadano imię Stanisław. Zgłaszający oświadczył, że o przypadku narodzin dziecka sam się dowiedział. Niniejszy akt został obecnym przeczytany, zatwierdzony i własnoręcznie podpisany przez Bartholomus Boruszewski, urzędnik Stanu Cywilnego.

 

Prośba o pomoc w odnalezieniu bliskich więźnia pojawiła się na stronie Archiwalne Zdjęcia Gostynia GaSo. Informacje można przekazywać drogą elektroniczną na adres: gaso@gaso-gostyn.pl lub pod numerem  telefonu 500/023-872. Skany i zdjęcia pamiątek po Stanisławie Sobczyku pochodzą z Arolsn Archives (https://arolsen-archives.org/pl/)

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama