Auto zjechało do rowu z drogi krajowej nr 11. Dwie osoby przewieziono do szpitala
Służby ratunkowe pracują na drodze krajowej nr 11. Przed Wyszkami - jadąc od strony Jarocina - doszło do zdarzenia drogowego.
Z jezdni zjechał kierujący BMW. Auto zatrzymało się w rowie. Dwie osoby Zespół Ratownictwa Medycznego przewiózł do szpitala w Jarocinie.
Poszkodowanym pierwszej pomocy udzieliła załoga karetki transportowej ze Słupcy, która najechała na zdarzenie. Prócz ZRM na miejscu pracują strażacy z JRG Jarocin i OSP Witaszyce oraz policja.
Czytaj również: Kierowca z Jarocina zginął w tragicznym wypadku na autostradzie w Niemczech
Ruch jest zablokowany. Niebawem zostanie wprowadzony ruch wahadłowy.
[AKTUALIZACJA 13:10]
Punkt Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu poinformował, że utrudnienia potrwają 2 godziny.
Ruch odbywa się wahadłowo.
[AKTUALIZACJA 13:45]
Punkt Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Poznaniu poinformował, że zakończono działania na drodze krajowej nr 11.
[AKTUALIZACJA 14:20]
Policja podała wstępne ustalenia odnośnie zdarzenia.
- Kierujący BMW jadąc w stronę Kotlina na prostym odcinku drogi z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas drogi, a następnie do rowu. Do szpitala przewieziono dwóch pasażerów auta – relacjonuje asp. Agnieszka Zaworska, oficer prasowy KPP w Jarocinie.
Kierowca był trzeźwy.
Policja czeka na informację ze szpitala odnośnie obrażeń, których doznały osoby hospitalizowane. Na tej podstawie dokona kwalifikacji zdarzenia na kolizję lub wypadek..
Ostatecznie zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek. Policja ustaliła, że mieszkaniec powiatu kaliskiego nie miał prawa jazdy.
Wczoraj wieczorem 9 zastępów straży pożarnej skierowano do Mieszkowa, gdzie wybuchł pożar w budynku gospodarczym. Ogień wyrządził duże straty. Spłonął budynek gospodarczy i samochód [ZOBACZ TUTAJ].
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.
