reklama
reklama

Jarota tym razem bez wygranej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport W szóstym sparingu Jarota Jarocin zremisowała z LKS Gołuchów 1:1. Trudne warunki atmosferyczne w ostatnim tygodniu odbiły się na stanie boiska, które bardzo często utrudniało rozgrywanie akcji obu drużynom.
reklama

Jarota do starcia z Gołuchowem przystępowała po komplecie pięciu zwycięstw w tegorocznych sparingach. Przed tygodniem po słabym spotkaniu, czego nie ukrywał Piotr Garbarek, Jarociniacy pokonali Wartę Sieradz.

Mecz z LKS Gołuchów poprzedziła informacja potwierdzająca pierwsze wzmocnienie w szeregach JKS-u. Do Jarocina wraca Filip Szewczyk, który w barwach Jaroty występował w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017. Wówczas zagrał w 16 spotkaniach ligowych, w których zdobył 6 bramek. W roku 2020 występował w barwach KKS-u Kalisz.

 

 

W sobotnie przedpołudnie obu drużynom towarzyszyły trudne warunki. Chociaż boisko zostało odśnieżone, a sztuczną murawę łatwiej przygotować do gry zimą, to i tak była ona mocno zmrożona. Zawodnicy często ślizgali się, a piłka nabierała dodatkowego impetu przy podaniach. Jarociniacy źle rozpoczęli sobotnie starcie. Bardzo szybko, już w 9. minucie spotkania to LKS Gołuchów wyszedł na prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła w polu karnym źle zachował się Piotr Skokowski, który próbował przyjmować piłkę. Wykorzystał to Paweł Stempień, wyprowadzając gości na prowadzenie. Szybko odpowiedzieć mógł Szymon Piekarski, ale jego pierwsza próba poleciała nieznacznie nad poprzeczką, a drugą obronił bramkarz. Jeszcze przed przerwą szansę na doprowadzenie do remisu miał Filip Szewczyk. Jednak jego strzał po dośrodkowaniu Skokowskiego okazał się niecelny.

 

 

W drugiej połowie w końcu udało się doprowadzić do remisu. W 51. minucie szansę miał Patryk Rzepka, ale uderzył obok bramki, a do siatki piłkę posłał dwie minuty później Krzysztof Bartoszak, wykorzystując płaskie zagranie z prawej flanki. W 64. minucie ponownie „Kris” mógł wpisać się na listę strzelców, ale tym razem jego uderzenie w sytuacji sam na sam obronił bramkarz gości. Chwilę później swoją okazję mieli zawodnicy z Gołuchowa. Tym razem błąd w defensywie popełnił Krzysztof Matuszak, ale goście nie wykorzystali swojej sytuacji – uderzyli obok bramki. W końcowym fragmencie żadnej z drużyn nie udało się strzelić zwycięskiej bramki i spotkanie zakończyło się remisem.

W środę, 17 lutego Jarota podejmie w swoim przedostatnim sparingu Polonię Środa Wlkp. Pierwszy gwizdek o 14:00.

 

 

Jarota: zawodnik testowany (68’ Damian Walkowiak) – Piotr Skokowski, Jędrzej Ludwiczak (30’ Piotr Stachowiak), Sebastian Golak (28’ Dawid Idzikowski), Krystian Wawrzyniak (46’ Krzysztof Matuszak) – Marcin Maćkowiak, Szymon Piekarski (46’ Kacper Szymankiewicz) – Filip Szewczyk (46’ Marcin Łażewski), Marcin Konopka (46’ Patryk Rzepka), Mateusz Dunaj (46’ zawodnik testowany) – Damian Pawlak (46’ Krzysztof Bartoszak)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama