Takiej oferty w naszych restauracjach nie było nigdy. Jak radzą sobie lokalne na naszym terenie w pandemii? #wspieramjarocinskie

Opublikowano:
Autor:

Takiej oferty w naszych restauracjach nie było nigdy. Jak radzą sobie lokalne na naszym terenie w pandemii? #wspieramjarocinskie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

#wspieramjarocinskie

Restauracje w dobie pandemii. Jak radzą sobie restauratorzy na naszym terenie?

 

Specjalna oferta dań na wynos, potrawy przywożone na zamówienie, dania obiadowe w słoikach, czasami całkowicie odmieniona karta dań, do tego vouchery gastronomiczne, a nawet sesja fotograficzna - tak nasi restauratorzy radzą sobie w lockdownie. Wszyscy możemy im pomóc przetrwać te trudne czasy i dodatkowo na pewno będzie smacznie.

 

 

Rząd zaledwie dzień przed ogłosił zamrożenie gastronomii od 24 października. To był poważny cios dla wszystkich restauratorów, którym nie dano czasu na przygotowanie się do nowej sytuacji. Z dnia na dzień powstał problem, co np. z zapasami świeżych produktów. Na szczęście pozwolono przygotowywać dania na wynos i catering. Były nadzieje, że sytuacja ulegnie zmianie, ale premier przedłużył zamknięcie branży gastronomicznej aż do 17 stycznia 2021. Dla wielu to nie do przyjęcia. Inni, choć ze sporymi trudnościami, jakoś sobie radzą.

 

 

Jak radzą sobie restauratorzy na naszym terenie? Dodatkowe usługi świadczone przez lokale

Lokale dwoją się i troją, aby dotrzeć do jak największej liczby klientów. Stawka jest spora - przetrwać na rynku i utrzymać pracowników. Dotąd największe zyski przynosili im klienci pojawiający się w restauracjach, zwłaszcza w weekendy. Teraz jedyną szansą na przetrzymanie tej niesamowicie trudnej sytuacji jest sprzedaż na dowóz i na wynos. Dlatego tak ważne jest, byśmy jako klienci reagowali na apele, wspierali gastronomię i jak najczęściej zamawiali jedzenie do domu. Lokale dość często ogłaszają się również na naszej grupie #wspieramjarocinskie.

 

 

Z powodu pandemii większość restauracji została pozbawiona możliwości funkcjonowania. Te podmioty, które do tej pory nie miały rozbudowanego kanału delivery, czyli dostarczania jedzenia pod indywidulne adresy, mają wielką trudność, żeby stworzyć taką ofertę i pozyskać odpowiednią ilość klientów oraz trafić do nich ze swoją ofertą - tłumaczy Mirosława Celka, właścicielka Pizzerii Stodoła.

 

 

Częstym posunięciem restauratorów jest tymczasowa zmiana karty oraz oferowanie dodatkowych usług, jak na przykład przygotowywanie prezentów na zamówienie czy sprzedaż wekowanych specjałów. Takie rarytasy przygotowują również właściciele gospodarstw. Jednym z przykładów jest gęsi smalec.

 

 

Jak więc radzą sobie właściciele restauracji w naszym powiecie i co oferują swoim klientom?

 

Pizzeria Stodoła. Co oferuje klientom

 

Obecnie nasza praca skupia się przede wszystkim na przygotowywaniu jedzenia na wynos. Dla nas nie jest to żadna nowość, ponieważ od lat „delivery” jest głównym profilem naszej działalności - zapewnia właścicielka Pizzerii-Restauracji

 

 

Stodoła. Lokal oprócz pizzy ma bogatą ofertę menu opartą na potrawach kuchni polskiej i włoskiej. Wciąż pojawiają się nowe propozycje dań, które są dostępne w codziennych ofertach na lunch. Wszystko po to, aby menu nie było monotonne, cechowało się sezonowością i trafiało w upodobania klientów restauracji.

 

 

Zamówienia można składać telefonicznie oraz poprzez stronę internetową. Mogą być również odebrane osobiście w lokalu w umówionym czasie. Strefy dowozów obejmują miejscowości w promieniu ok. 20 km. Stodoła oferuje również wiele sposobów płatności: gotówka, on-line i blik, a każdy z kurierów jest wyposażony w przenośny terminal płatniczy. Restauracja prowadzi też usługę zrobienia zakupów i dostarczenia ich pod drzwi oraz dowozi słodkie wypieki przy współpracy z Cukiernią "Ania".

 

 

Fantastyczną informacją jest to, że w najbliższych dniach na platformie urzędu miejskiego zostanie uruchomiona aplikacja, za pomocą której również będzie można składać zamówienia w naszym e-sklepie. Nasi klienci zyskają dzięki temu dodatkowe rabaty. Zachęcamy zatem mieszkańców gminy Jarocin do zakładania karty mieszkańca, która daje dużo innych możliwości - informuje Mirosława Celka-Sójka.

 

Stodoła dodatkowo oferuje już od ponad roku sprzedaż specjałów w słoikach. W tutejszej spiżarni zakupimy nie tylko konfitury i kompoty, lecz również dania obiadowe.

 

 

Restauracja Stary Młyn - stawia  na jakość produktów

 

Najpierw musieliśmy się uspokoić, a potem zaczęliśmy działać - Przede wszystkim zmieniliśmy nasze menu tak, aby można je było serować na wynos. Wcześniej wiele naszych potrawy były serwowanych na przykład po zapieczeniu w naszych naczyniach, musieliśmy więc zmienić naszą kartę - wspomina właścicielka Starego Młyna.

 

 

Obecnie lokal proponuje tradycyjną kuchnię. Można zamówić dwudaniowy obiad, jak i burgera z frytkami oraz pizzę. Wszystko zostanie dowiezione pod adres, choć klient może również odebrać osobiście zamówienie. Stary Młyn opracowuje właśnie ofertę świąteczną, w której znajdą się bożonarodzeniowe dania.

 

 

Restauracja przygotowała także specjalne vouchery na dowolnie wybraną kwotę, które można ofiarować bliskiej osobie. To niewątpliwie ciekawa i elegancka forma prezentu na urodziny lub pod choinkę. Vouchery będą możliwe do zrealizowania po otwarciu lokalu.

 

 

Stawiamy na jakość produktów, to się nie zmieniło i nie zmieni. Potrawy robimy na najlepszych i zdrowych tłuszczach oraz świeżych produktach. Wszystko musi być najlepsze -  zapewnia właścicielka.

 

Restauracja Eden - przygotuje sylwestrową domówkę

Lokal mieści się w Witaszycach. Tutaj również oferuje się sprzedaż dań na wynos. Karta została skrócona i obecnie króluje w niej jedzenie, które cieszyło się największą popularnością wśród Gości lokalu przed lockdownem.

 

 

Restauracja przygotowała także specjalną ofertę z okazji świąt Bożego Narodzenia, która już cieszy się sporym zainteresowaniem. Klienci mogą odebrać zamówienia wigilijne osobiście w lokalu lub umówić się na dowóz potraw do domu, a to wszystko na ciepło w podgrzewaczach.

 

 

Świąteczna reklama pojawi się wkrótce w dodatku do gazetki promocyjnej Kauflandu, w Gazecie Jarocińskiej i na stronie Edenu na facebooku. Znajdą się w niej na pewno zupy, ryby, dania mięsne oraz przepyszne domowe ciasta.

 

 

Jeżeli Goście będą mieli jakieś specjalne życzenia, co do dań na święta, np. takie, których nie mamy w ofercie, to można się z nami skontaktować, a postaramy się sprostać najbardziej wymagającym i wyszukanym zamówieniom - zapewnia Karolina Piechocka, managerka restauracji.

 

 

To nie jedyna propozycja Edenu. Ci, którzy planują niewielką domówkę w sylwestra, mogą liczyć na dowóz dań i to do godz. 21.00. - Sytuacja jest ciężka, ale nie poddajemy się. Niewątpliwe ratuje nas hotel. Przez długi czas mieszkało u nas kilkunastu pracowników z jednej firmy. Dla nich również przygotowywaliśmy śniadania, obiady i kolacje - dopowiada Karolina Piechocka.

 

 

Kawiarnia Filmowa - pyszne ciasta i domowe obiady

 

- Nastawiliśmy się głównie na tak zwane wynosy. W szczególności oferujemy nasze ciasta, które pieczemy pod indywidualne zamówienia - tłumaczy Maciej Śledzianowski, menager kawiarni.

 

Co ciekawe zamówiony wypiek może stać się słodkim prezentem elegancko zapakowanym, dostarczonym z bukietem kwiatów pod wskazany adres. Kawiarnia Filmowa przede wszystkim dostosowała się do zapotrzebowania rynku. Wprowadzono sporo nowości. Wśród nich znalazły się potrawy z makaronem, a przede wszystkim dwudaniowe obiady.

 

 

 Nasze dania dostępne są dla indywidualnych klientów, ale dostarczamy je również na zlecenie Fundacji Królowej Jadwigi medykom, którzy zajmują się chorymi na COVID-19 pacjentami w naszym szpitalu. Wcześniej dostarczaliśmy je dla DPS-u w Raszewach - opowiada Maciej Śledzianowski.

 

 

Lokal przygotował również specjalną ofertę świąteczną. Będą w niej królować bożonarodzeniowe ciasta i pierniki. Dodatkowo oferowane są specjalne boksy pełne „filmowych” specjałów i nie tylko. Znaleźć w nich można również kawy i wina. To doskonały prezent dla bliskich lub pracowników. - W planach mamy także typowe świąteczne potrawy - zapewnia menager. Za zamówienie zapłacisz nie tylko gotówką i kartą, ale i blikiem, co jest szczególnie dogodne dla tych, którzy przebywają na kwarantannie.

 

 

Tłusty Indyk - własne wyroby, pieczony indyk i czernina

 

 W obecnej sytuacji związanej z „zamrożeniem” gastronomii rozpoczęła się ciężka praca całej załogi, aby utrzymać lokal. Szukamy więc nowych rozwiązań i możliwości współpracy z klientem - mówi Przemysław Jędrzejczak, właściciel Bistro Tłusty Indyk.

 

Prowadzi on nie tylko bistro, ale również oferuje usługi cateringowe pod nazwą „Familijna”. Jednak po zamrożeniu gastronomii w dużej mierze postawił na dania z karty Tłustego Indyka. Zamówić tutaj można pizzę z własnej roboty szynką czy kiełbasą, zapiekankę na samodzielnie wypiekanym chlebku oraz wiele dań obiadowych z kurczaka, indyka, wieprzowiny i wołowiny.

 

 

Ciekawą i chętnie wybieraną ofertą jest pieczony w całości indyk lub indyczka, których mięso jest szprycowane dużą ilością masła na zakwaszonej śmietance, dodatkowo nadziewany odpowiednio przygotowanymi bakaliami i wątróbką indyczą z wyczuwalną nutą dobrego koniaku. Tak przygotowany indyk waży około 8 kg i jest przygotowywany zgodnie z przepisem Magdy Gessler. Celebrytka rok temu przeprowadziła w lokalu kuchenne rewolucje.

 

 

- Oczywiście można zamówić połowę indyka, a my go upieczemy i dowieziemy na czas pod wskazany adres - tłumaczy właściciel lokalu. W bistro zakupisz również wekowane specjały, takie jak zupy, bigos, leczo, smalec oraz kiełbasa słoikowa.

 

 

 Jako nieliczni w Polsce oferujemy w „słoikowej” sprzedaży staropolską czerninę, do której posiadamy wszystkie niezbędne badania laboratoryjne, aby produkt był smaczny i bezpieczny - zapewnia Przemysław Jędrzejczak.

 

 

Zamówienia dań i weków przyjmowane są telefonicznie oraz za pośrednictwem sklepu internetowego dostępnego na stronie Bistro Tłusty Indyk oraz fanpage'u. Możliwe sposoby płatności to karta, przelew on-line lub blik.

 

 

Stary Sad - wytworne wnętrza w każdym domu

 

- Jesteśmy agroturystyką i nie utrzymujemy się tylko z przygotowywania uroczystości dla naszych klientów, dlatego jest nam łatwiej przejść ten trudny okres - zapewnia Grażyna Szewczyk, która prowadzi Stary Sad w Bieździadowie wspólnie z córką. Lokal nie uruchomił sprzedaży dań na wynos. Zadecydowało o tym położenie i zbyt duża odległość od potencjalnych klientów.

 

 

- Do czasu, kiedy można było robić małe domowe uroczystości, oferowaliśmy nasze usługi cateringowe - opowiada właścicielka. Co ciekawe lokal proponuje wytworne urządzenie wnętrza na zaplanowaną w domu uroczystość. Właścicielki przywiozą ze sobą wszystko: od eleganckich stołów i krzeseł, kwiecistych obrusów, krochmalonych serwet, kwiatów w donicach, po kieliszki.

 

 

Urządzone wnętrze ma zapraszać gości, tak samo, jak to jest w mojej restauracji. Oczywiście wcześniej musimy zobaczyć pomieszczenie lub mieszkanie, w którym urządzana będzie impreza. Trzeba dopasować wszystkie elementy, tak, aby komponowało się to z wystrojem domu naszych klientów. Dopiero wtedy dobieramy indywidualnie serwety, obrusy, wszystkie dodatki -  tłumaczy Grażyna Szewczyk.

 

 

Tak profesjonalne ubranie sali nic nie kosztuje. Zamawiający płaci tylko za przygotowane potrawy. W Starym Sadzie odbywają się rodzinne sesje zdjęciowe, a wykonuje je profesjonalny fotograf współpracujący z lokalem. Tutaj można liczyć również na specjalne przygotowaną scenografię i nie tylko. Bowiem czas spędzony na pozowaniu do zdjęć ma scalać rodzinę i być wyjątkowy.

 

 

Dlatego właścicielki serwują rodzinie rozgrzewające herbatki. Stary Sad przygotował również ofertę świąteczną. Są w niej przede wszystkim dania bożonarodzeniowe i ciasta. Restauracja prowadzona jest z wielką pasją i nikogo nie dziwi fakt, że choć nie ma w niej gości, to sale są pięknie dekorowane, co można podpatrzeć na fanpage'u.

 

 

 

Smażalnia Ryb „Nad Wartą” - ryby z własnego stawu

- Sytuacja nie jest łatwa, ale staramy się przetrwać ten trudny okres, ponieważ mamy zatrudnionych ludzi - tłumaczy Jakub Sierański, właściciel smażalni. Lokal prowadzi sprzedaż swoich dań na wynos. To bogata oferta potraw, których głównym składnikiem są ryby słodko- i słonowodne.

 

 

Oczywiście klienci mogą liczyć na dowóz zamówień i to nie tylko ci z najbliższej okolicy, bowiem Smażalnia Ryb „Nad Warta” stara się realizować zamówienia z Jarocina. Każdy więc, kto mieszka w promieniu 20 km od lokalu, może liczyć na dowóz. Restauracja rozszerzyła swoją kartę menu tak, aby dostosować ją do obecnych potrzeb klientów. - Ryby, jak wiadomo, nie należą do najtańszych dań - zapewnia właściciel. Wprowadzono, więc pizze i to największą w okolicy, bo aż 60-centymetrową. Każdy, kto ją zamówi, otrzymuje w gratisie pizzę 25- centymetrową.

 

 

Lokal oferuje również dogodne formy płatności. Za zamówienie zapłacisz nie tylko gotówką, ale i kartą. Smażalnia Ryb „Nad Wartą” przygotowała również ofertę świąteczną.

 

 

Będą w niej świeże wędzone ryby, pierogi z łososiem, nasz dorsz w sosie kurkowym, sandacz w sosie porowym oraz platery rybne - wymienia Jakub Sierański.

 

 

W propozycjach świątecznego menu nie zabraknie również mięs. Będą więc mięsne galantyny i patery oraz de volaille, rolady wołowe czy polędwiczki w sosie kurkowym. Z pełną listą świątecznych potraw można się zapoznać na profilu facebookowym smażalni. Właściciel restauracji stawia przede wszystkim na jakość. Ryby kupowane są tylko od sprawdzonych dostawców, natomiast większa część ryb słodkowodnych takich jak karp, jesiotr, sum, amur pochodzi z własnej hodowli.

 

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE