Przedwyborczy pojedynek, czyli kto komu podebrał bilbordy

Opublikowano:
Autor:

Przedwyborczy pojedynek, czyli kto komu podebrał bilbordy - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Wybory samorządowe 2018. Wybory. Kandydaci w wyborach. Wybory w Jarocinie. Wybory w Jaraczewie. Wybory w Kotlinie. Wybory w Nowym Mieście nad Wartą. Wybory w Żerkowie

 

Jarocin okazał się za mały dla kandydatów na burmistrza. W mieście nie ma wcale tak dużo na tyle atrakcyjnych miejsc, żeby wydać pieniądze, postawić albo wynająć tam bilbord i „się powiesić”.

 

Jedną z atrakcyjniejszych lokalizacji okazało się skrzyżowanie ulic św. Ducha, Sportowej i Żerkowskiej - teren przy wieży ciśnień.

 

 

- Już w marcu zaczęliśmy myśleć, które bilbordy sobie zarezerwować na czas kampanii wyborczej, bo wiadomo, że większość należy do spółek gminnych i burmistrz Pawlicki nam ich nie wydzierżawi - stwierdza Tomasz Klauza z Jarocina, kandydat na radnego Rady Miejskiej Jarocina z KWW Katarzyny Szymkowiak (kandydatki na burmistrza Jarocina - przyp. red.) będącej w opozycji do burmistrza Adama Pawlickiego.

 

 

- Podpisaliśmy umowę z jedną firmą z Ostrowa na rezerwację dziewięciu bilbordów. Nagle w lipcu okazało się, że na te przy wieży ciśnień nam wypowiadają – mówi Klauza. Twierdzi, że z kolei firmie z Ostrowa umowę na dzierżawę terenu przy wieży ciśnień wypowiedział urząd miejski.

 

 

- Dwa tygodnie temu pojawił się tam bilbord z burmistrzem Pawlickim. W tej sytuacji stwierdziliśmy, że zwołamy konferencję prasową i powiemy jak obecny burmistrz wycina bilbordy przeciwników i na ich miejsce stawia swoje. I nastąpiło coś dziwnego - bilbord Pawlickiego nagle zniknął i teraz nie ma tam nic - relacjonuje kandydat na radnego z komitetu Katarzyny Szymkowiak.

 

Szef kampanii wyborczej Adama Pawlickiego tłumaczy, że reklama KWW Ziemia Jarocińska Razem na bilbordzie koło wieży ciśnień miała się w ogóle nie pojawić. Bartosz Walczak tłumaczy, że to pomyłka osoby, która naklejała plakaty na bilbordy.

 

- Nasz komitet wynajął powierzchnie bilbordowe na terenie gminy Jarocin. Osoba, która wyklejała nośniki reklamowe (bilbordy - przyp. red.) popełniła błąd i z rozpędu wykleiła reklamę wyborczą koło wieży ciśnień. To miejsce nie było przeznaczone na taką reklamę i dlatego została ona zakryta - twierdzi Bartosz Walczak.

 

Z kolei Jerzy Wolski, prezes Jarocińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które jest w imieniu gminy dysponentem terenu przy wieży ciśnień informuje, że umowa na dzierżawię tego miejsca ostrowskiej firmie wygasła w 2016 roku. - Nie dość, że bezporawnie korzystali z tego terenu, to jeszcze mieli duże tridności z płatnościami, a od grudnia ubiegłego roku nie płacili nam w ogóle - stwierdza Jerzy Wolski. - Dlatego w kwietniu zostali wezwani do usunięcia bilbordu z tego miejsca - dodaje szef JTBS.

 

Wlaściciel ostrowskiej firmy odmawia komentarza do zistniałem sytuacji.

 

Więcej w najbliższym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE