Dzisiaj przed jarocińskim sądem ruszył proces 62-letniego mieszkańca gminy Jarocin.
Pierwszą rozprawę wyznaczono na grudzień. Proces nie ruszył, bo oskarżony przebywał w szpitalu. Dzisiaj 62-latek zasiadł na ławie oskarżonych.
Czy przyznaje się do winy?
– Częściowo to jest moja wina - odpowiedział na pytanie sędziego.
Nie chciał składać wyjaśnień ani odpowiadać na pytania. Adwokat oskarżonego złożyła wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z dziedziny ruchu drogowego. Ekspert ma odtworzyć przebieg wypadku i odpowiedzieć na pytanie, czy, a jeżeli tak, to w jakim stopniu, małoletnia przyczyniła się do zaistnienia wypadku.
- Oskarżony stoi na stanowisku, że nie tylko on jest winny wypadkowi. Przepisy o ruchu drogowym wskazują jednoznacznie, że osoba poniżej siódmego roku życia nie może przebywać na drodze bez opieki, w tym opieki osoby powyżej dziesiątego roku życia lub osoby dorosłej - mówiła adwokat oskarżonego.
Sąd przychylił się do wniosku obrony.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci.