- Jeszcze nie jest tak, jak być powinno, ale Zosia wraca do zdrowia – mówi jej mama Katarzyna Durska.
U 2-letniej Zosi stwierdzono w ubiegłym roku niedokrwistość Fanconiego. To bardzo rzadka choroba. Na świecie choruje na nią ok. tysiąca osób. Jedynym lekarstwem był przeszczep szpiku.
Kiedy napisaliśmy, że potrzebny jest dawca, wielu jarociniaków nie zastanawiało się ani chwili - zgłosili się na badania i podpisali swoją zgodę, by zostać potencjalnym dawcą. Liczył się czas. Mimo dużego odzewu i znalezienia ponad 100 potencjalnych dawców - ciągle brakowało takiego szpiku, który byłby w jak najwyższym stopniu zgodny ze szpikiem dziewczynki. Poszukiwania trwały nie tylko w Polsce, ale też w Europie i na całym świecie. Dawcę dla Zosi udało się znaleźć w Stanach Zjednoczonych.
- Dziękujemy wszystkim ludziom dobrej woli za okazaną pomoc i za to, że Zosia po przeszczepie ma zapewnione dobre warunki bytowe - mówią rodzice dziewczynki.
O Zosi czytaj w aktualnym wydaniu „Gazecie Jarocińskiej”, która razem z fundacją „Ogród Marzeń” zorganizowała i wspierała akcję pomocy dla Zosi.
(akf)
W niedzielę zbiórka pieniędzy dla chorych dzieci z naszego terenu. Czy będziesz w niej uczestniczył/a? Zagłosuj!
{loadposition sonda_1_kg}