Nie żyje motorowerzysta. Kierowca był pijany

75-letni motorowerzysta zmarł w szpitalu. Do ostrowskiej lecznicy trafił po tym, jak został potrącony przez pijanego kierowcę.

Do zdarzenia doszło w Sławoszewie w sobotę.

- Motorowerzysta nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu samochodem marki Seat Leon, którym jechał 38-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Kotlin. Okazało się, że kierowca samochodu był pod wpływem alkoholu. W chwili zatrzymania w jego organizmie było 0,7 promila – relacjonuje asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

75-letniego motorowerzystę Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zabrało do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.

Czytaj również: Strażacy świętowali 90-lecie. Przygotowali prezent dla biskupa.

- Przeprowadzona zostanie sekcja zwłok, która ma wykazać, co było przyczyną śmierci. Mężczyzna doznał takich obrażeń, które nie powinny doprowadzić do zgonu - informuje policjantka.

Co zrobił kierowca seata po tym, jak potrącił 75-latka? Kogo chciał "wrobić" w prowadzenie pojazdu?

Czytaj w jutrzejszym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.