Ksiądz rezydent nie żyje. Tragedia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Borku Wlkp

Opublikowano:
Autor:

Ksiądz rezydent nie żyje. Tragedia w Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Borku Wlkp - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Tragicznie zmarł ksiądz rezydent z Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Borku Wlkp. Parafię odwiedzają licznie mieszkańcy graniczącego z gminą powiatu jarocińskiego. Modne są szczególnie pielgrzymki w okresie odpustu, który przypada w lipcu. 

 

 

Wczoraj wieczorem policjanci znaleźli martwego duchownego w mieszkaniu. Ksiądz popełnił samobójstwo. Powiesił się - informuje portal gostynska.pl 

 



Popołudniową sytuacją w mieszkaniu księdza, który pomagał proboszczowi w boreckiej parafii, 21 maja zaniepokoili się znajomi, którzy utrzymywali kontakt z duchownym, mieszkającym samotnie.

 

 

- Osoby te nie miały możliwości nawiązania z nim kontaktu telefonicznego. Widziały, że wszystko w mieszkaniu jest pozamykane. Samochód, którym ksiądz zwykle się przemieszczał, stał zaparkowany - wyjaśnia Jacek Masztalerz, prokurator rejonowy w Gostyniu.

 

ZMIANY W PARAFIACH - Jest decyzja arcybiskupa. Co oznacza [CZYTAJ TUTAJ]

 

Zaniepokojeni tym stanem rzeczy mieszkańcy powiadomili funkcjonariuszy policji i poprosili o pomoc w sprawdzeniu, co się stało? Ci, po przybyciu na miejsce o godz. 18.50 sprawdzili wszystko, zweryfikowali. Nie można było wejść do mieszkania. Ostatecznie udało się policjantom dostać do wnętrza przez okno na pierwszym piętrze. Tam, niestety, znaleziono ciało księdza.

 

 

- Wezwano lekarza pogotowia, który potwierdził zgon. W tym przypadku przyczyną pierwotną było samouszkodzenie w wyniku powieszenia. Widoczne były obfite zmiany pośmiertne wskazujące, że to zdarzenie co najmniej kilka godzin wcześniej mogło zaistnieć - wyjaśnia szef gostyńskiej prokuratury.

Jednocześnie - podczas czynności wstępnych, przeprowadzanych na miejscu zdarzenia - prokuratora i policja wykluczyły udział ewentualny udział osób trzecich w śmierci księdza rezydenta. Prokurator polecił wydać zwłoki proboszczowi boreckiej parafii na Zdzieżu, który zadeklarował się zająć sprawami, związanymi z pochówkiem. Organy ścigania odstępują od czynności procesowych.

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.

 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE