Tragicznie zmarł ksiądz rezydent z Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia w Borku Wlkp. Parafię odwiedzają licznie mieszkańcy graniczącego z gminą powiatu jarocińskiego. Modne są szczególnie pielgrzymki w okresie odpustu, który przypada w lipcu.
Wczoraj wieczorem policjanci znaleźli martwego duchownego w mieszkaniu. Ksiądz popełnił samobójstwo. Powiesił się - informuje portal gostynska.pl
Popołudniową sytuacją w mieszkaniu księdza, który pomagał proboszczowi w boreckiej parafii, 21 maja zaniepokoili się znajomi, którzy utrzymywali kontakt z duchownym, mieszkającym samotnie.
- Osoby te nie miały możliwości nawiązania z nim kontaktu telefonicznego. Widziały, że wszystko w mieszkaniu jest pozamykane. Samochód, którym ksiądz zwykle się przemieszczał, stał zaparkowany - wyjaśnia Jacek Masztalerz, prokurator rejonowy w Gostyniu.
ZMIANY W PARAFIACH - Jest decyzja arcybiskupa. Co oznacza [CZYTAJ TUTAJ]
Zaniepokojeni tym stanem rzeczy mieszkańcy powiadomili funkcjonariuszy policji i poprosili o pomoc w sprawdzeniu, co się stało? Ci, po przybyciu na miejsce o godz. 18.50 sprawdzili wszystko, zweryfikowali. Nie można było wejść do mieszkania. Ostatecznie udało się policjantom dostać do wnętrza przez okno na pierwszym piętrze. Tam, niestety, znaleziono ciało księdza.
- Wezwano lekarza pogotowia, który potwierdził zgon. W tym przypadku przyczyną pierwotną było samouszkodzenie w wyniku powieszenia. Widoczne były obfite zmiany pośmiertne wskazujące, że to zdarzenie co najmniej kilka godzin wcześniej mogło zaistnieć - wyjaśnia szef gostyńskiej prokuratury.
Jednocześnie - podczas czynności wstępnych, przeprowadzanych na miejscu zdarzenia - prokuratora i policja wykluczyły udział ewentualny udział osób trzecich w śmierci księdza rezydenta. Prokurator polecił wydać zwłoki proboszczowi boreckiej parafii na Zdzieżu, który zadeklarował się zająć sprawami, związanymi z pochówkiem. Organy ścigania odstępują od czynności procesowych.
Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.