Nie wszyscy żerkowscy radni są skłonni wydać kilkadziesiąt tysięcy na modernizację sali wiejskiej w Komorzu Przybysławskim.
Gmina zamierza przeznaczyć na ten cel około 300 tys. zł.
- Czy to jest pomyłka o jedno zero? To będzie nowa sala?- pytał Bogdan Bożejewicz.
- W Bieździadowie, Brzóstkowie, Stęgoszy też ileś kosztowały, więc liczymy, że tu też trzeba będzie środki przeznaczyć - odpowiedziała skarbniczka Bronisława Rogacka.
- To na te trzy wsie razem poszło mniej, niż na tę jedną - stwierdził Wincenty Bogaczyk. - Najlepiej chcieć i żeby dać - dodał ironicznie.
Na te sugestie odpowiedział burmistrz Jacek Jędraszczyk. - Pewnie, można wymienić jedno okno i jedną płytę eternitu. I jest remont? Jest remont - stwierdził. - Oczywiście w przetargu może wyjść troszeczkę taniej. Ja też chciałbym, żeby to kosztowało 30 tysięcy - dodał burmistrz.
Co gmina zamierza zrobić w Komorzu za 300 tys. zł i jak sprawę komentuje Andrzej Stachowiak, radny z tej miejscowości - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”.
(ann)