reklama
reklama

Rodzina nie zgodziła się na wyrok w zawieszeniu dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Kotlinie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Rodzina nie zgodziła się na wyrok w zawieszeniu dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Kotlinie - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Nie będzie wyroku w trybie uproszczonym dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Kotlinie. Rodzina nieżyjącej kobiety uznała, że kara zaproponowana przez prokuratora dla sprawcy tragedii jest za niska.
reklama

Przed jarocińskim sądem miał ruszyć proces przeciwko Patrykowi Ż. oskarżonemu o spowodowanie śmiertelnego wypadku w czerwcu ubiegłego roku w Kotlinie. Prokurator zarzucił mężczyźnie, że kierując samochodem ciężarowym man z naczepą, poruszając się drogą krajową nr 11 kierunku Poznania "naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych". 


 - Przekroczył dopuszczalną prędkość o 13 km/h i nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się do przejścia dla pieszych, co wiązało się z nienależytym obserwowaniem przedpola jazdy i w efekcie czego nie dostrzegł w porę stojącego przed pasami dla pieszych samochodu osobowego - peugeot. Następnie zjechał na przeciwny pas ruchu wjeżdżając na przejście dla pieszych, na którym znajdowała się prawidłowo poruszająca się pokrzywdzona, uderzył kobietę przodem pojazdu - opisuje prokurator Marcin Kubiak z Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.  

48-latka zginęła na miejscu.  

Rodzina nie zgodziła się na wyrok w zawieszeniu dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Kotlinie

Prokuratura złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze sprawcy tragedii. Prokurator zaproponował wymierzenie kary 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 5 lat, a także oddanie oskarżonego pod dozór kuratora. 21 marca wpłynął do sądu wniosek pokrzywdzonych, że nie wyrażają zgody na karę zaproponowaną przez oskarżyciela publicznego. Pełnomocnik rodziny uzasadnił, że wymiar kary jest zbyt niski do popełnionego czynu. 

Pełnomocnik rodziny wnioskuje o sprawdzenie, czy oskarżony miał wymagane uprawnienia

      
Pełnomocnik w piśmie skierowanym do sądu zaznaczył, że w sprawie pominięta została kluczowa okoliczność, jaką jest weryfikacja czy oskarżony kierując pojazdem man z naczepą posiadał stosowne uprawnienia.

„Oskarżony w chwili zdarzenia miał ukończone 19 lat podczas gdy uprawnienia do kierowania pojazdami kategorii C oraz C+E może posiadać osoba, która ukończyła 21 lat . To nie pozostaje bez znaczenia dla opisu czynu oraz wysokości kary, która w przypadku dodatkowych kwalifikacji karnych nie może pozostać na wnioskowanym przez prokuraturę poziomie” „ - napisał pełnomocnik rodziny. 
 

Pełnomocnik rodziny wniósł o zbadanie tej kwestii przed wydaniem wyroku skazującego. Sąd zwrócił sprawę prokuratorowi do postępowania przygotowawczego

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się.  

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama