reklama
reklama

Aleksander Paterka przez lata opiekował się cmentarzem parafialnym w Jarocinie. Teraz sam na nim spoczął

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Aleksander Paterka przez lata opiekował się cmentarzem parafialnym w Jarocinie. Teraz sam na nim spoczął - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Odeszli Aleksandra Paterkę, grabarza i opiekuna cmentarza parafialnego w Jarocinie znali prawie wszyscy mieszkańcy miasta. Przez ponad 20 lat mieszkał w małym domu znajdującym się na terenie nekropolii. Towarzyszył w ostatniej drodze wielu osobom. Jego zakończyła się w piątek 22 marca. Miał 62 lata.
reklama

Aleksander Paterka urodził się w Jarocinie w rodzinie robotniczej. Tutaj też uczęszczał do szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego. Po ukończeniu szkoły średniej przez rok uczył się w policealnym studium ekonomicznym w Ostrowie Wielkopolskim. Marzył o karierze w wojsku. Dostał się na studia wojskowe o kierunku zakwaterowanie i budownictwo. Życie pokrzyżowało plany. Zachorował i nie mógł już kontynuować nauki. Wrócił do Jarocina. Pracował w księgowości w Izolacji Jarocin, a potem w Domu Usług przy ul. Moniuszki w Jarocinie. W okresie  transformacji ustrojowej stracił pracę. Przez krótki czas był na „kuroniówce”, a potem założył firmę pogrzebową. Od 1992 roku prowadził ją z kuzynem, a od 2008 roku - samodzielnie.  

Przez ponad dwie dekady, od 1999 roku, mieszkał na cmentarzu parafialnym, a pracował na nim od dzieciństwa, bo wcześniej nekropolią zajmował się jego dziadek Piotr Typański. Wspólnie z żoną wychował trzech synów. Zmarł po długiej chorobie w piątek 22 marca, w wieku 62 lat.

" (...) Miałem zaszczyt go poznać w 2015 roku na pogrzebie bliskiej mi osoby i tak do 2021 roku jeszcze pochował kilka osób z mojej rodziny dopóki sam ciężko nie zachorował. Wiele można było o nim pisać, ale ja zawszę będę go szanował jako dobrego człowieka z trudnym zajęciem, jakim jest grzebanie ludzi" - wspominał Aleksandra Paterkę w mediach społecznościowych pan Jarosław. 

Uroczystości pogrzebowe odbyły się we wtorek 26 marca. Msza św. żałobna została odprawiona w kościele Chrystusa Króla w Jarocinie. Został pochowany na cmentarzu parafialnym. 

"Niedawno będąc na cmentarzu zastanawiałam się gdzie jest Olek. Zawsze kręcił się po cmentarzu parafialnym, a od jakiegoś czasu nie było Go widać. Znaliśmy się od dzieciaka i wierzyć mi się nie chce, że już Go z nami nie ma. Niech spoczywa w spokoju - dodała pani Krystyna. 

W 2019 roku na łamach "Gazety Jarocińskiej" ukazała się rozmowa z Aleksandrem Paterką [CZYTAJ TUTAJ].

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama