W Noskowie zalanych jest kilka domów. Strażacy od samego rana wypompowują wodę.
Ulewny deszcz, który padał niemal przez całą noc, spowodował, że woda nie mieści się w rowach melioracyjnych i ciekach. Jej strugi płyną teraz ulicą Łąkową w Noskowie i wpadają do tzw. „Czarnego Rowu”. Dalej ogromne ilości wody płyną do zbiornika w Parzęczewie. Poza czekaniem na ustabilizowanie sytuacji, niewiele można zrobić. - Otwarcie śluzy zbiornika spowoduje, że zalejemy Górę - mówi Rafał Klarzyński z Państwowej Straży Pożarnej, który kieruje akcją w Noskowie. Druhowie z OSP w Noskowie, Parzęczewie i Rusku układają przed domami worki z piaskiem. Wypompowują też wodę z pomieszczeń.
Więcej w jutrzejszym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
(igi)