Wiemy, co burmistrz zrobi z wynikami majowego referendum
- Burmistrz Jarocina Stanisław Martuzalski podjął decyzję o nie wprowadzaniu ruchu samochodowego na jarociński rynek - poinformował portal wiceburmistrz Mikołaj Kostka. - Burmistrz szanuje głos mieszkańców, którzy podczas referendum gminnego w większości opowiedzieli się przeciwko wprowadzeniu ruchu samochodowego na rynku. Referendum, które zostało przeprowadzone nie było wiążące ze względu na niską frekwencję. Mimo to Stanisław Martuzalski uznał, że głos ponad 8 tys. osób, które wzięły w nim udział jest dla niego bardzo ważny. Burmistrz Jarocina zawsze wsłuchuje się w głos mieszkańców i robi to także teraz.
Jeszcze miesiąc temu władze Jarocina nie były zdecydowane, co zrobić z wynikami majowego głosowania. W samorządzie głośno mówiło się jednak o tym, że w roku wyborczym nikt nie pozwoli sobie na lekceważenie decyzji podjętej w referendum.
Urzędnicy twierdzą, że decyzja o nie wprowadzaniu ruchu na rynek, nie oznacza zamknięcia tematu dotyczącego rewitalizacji centrum miasta i możliwości jakie ona stwarza. Władze zapowiadają „doprecyzowanie projektu rewitalizacji w sposób umożliwiający pozyskanie funduszy unijnych na ten cel”.
Wprowadzenia możliwości przejazdu i parkowania w rynku domagali się między innymi przedsiębiorcy działające w ścisłym centrum.
(nba)
Zagłosuj w sondzie:
{loadposition sonda_2_kg}