Jarociniacy w godzinie W

Opublikowano:
Autor:

Jarociniacy w godzinie W - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Był piąty rok wojny. W ciepły sierpniowy wtorek 1944 r. o godzinie 17.00, oznaczonej kryptonimem W, rozpoczęło się powstanie warszawskie.

Ponad 36 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej wraz z oddziałami NSZ i AL rozpoczęło natarcie na obiekty zajmowane przez Niemców w siedmiu obwodach Warszawy. Walczyli mężczyźni i kobiety, dziewczyny i chłopcy. Nieraz pary, zakochani, małżeństwa. Walczyła też ludność cywilna. Zdecydowana większość żołnierzy AK biorących udział w powstaniu miała około 20 lat. Pamiętać należy, iż w oddziałach powstańczych walczyli też jarociniacy, a wśród nich Józef Gołaś i Antoni Binkowski, których krótkie biografie prezentuję poniżej.

Józef Gołaś (na zdjęciu z prawej) - urodził się 27 stycznia 1910 r. w miejscowości Koźle k. Szamotuł. Po ukończeniu seminarium pedagogicznego rozpoczął pracę w Szkole Powszechnej nr 1 w Jarocinie. Publikował wiele artykułów na łamach ówczesnej „Gazety Jarocińskiej”. W roku 1937 spod jego pióra wyszła książka „Jarocin wczoraj i dziś”. Dochód z wydania książki przeznaczony został na zakup karabinu maszynowego dla jarocińskiego batalionu. W stopniu podporucznika walczył w kampanii wrześniowej. Po 17 września 1939 r. znalazł się ze swoją jednostką na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. Zdobył cywilne ubranie i nowe dokumenty, co pozwoliło mu uniknąć sowieckiego obozu. Odtąd nazywał się Zbigniew Waruszyński i tym nazwiskiem posługiwał się aż do śmierci. Jesienią 1939 r. znalazł się w Warszawie, działał w konspiracji i prowadził tajne nauczanie. Od początku walczył w Powstaniu Warszawskim. Jednak już we wrześniu dostał się do niewoli hitlerowskiej i został wywieziony do obozu koncentracyjnego w Mauthausen. Po jego wyzwoleniu nie wrócił do Polski. W Austrii rozpoczął pracę jako dziennikarz w redakcji „Słowa Polskiego”. W 1950 r. wyjechał do Kanady i osiadł na stałe w Montrealu. W miejscowej prasie polonijnej dalej pracował jako dziennikarz. Zmarł w 1968 roku.

Antoni Binkowski (na zdjęciu z lewej) - urodził się 23 maja 1890 r. w miejscowości Budy w gminie Dobrzyca. W czasie I wojny światowej został zmobilizowany do armii pruskiej. Walczył na froncie zachodnim, gdzie został ranny i skierowano go do jarocińskich koszar. Od początku uczestniczył w tworzeniu polskiego oddziału zbrojnego w listopadzie 1918 r. w jarocińskich koszarach, a następnie walczył w 3 kompanii jarocińskiej do końca powstania wielkopolskiego. W latach międzywojennych pracował w policji państwowej. Po wybuchu II wojny światowej został wysiedlony do Generalnej Guberni. Następnie dotarł do Warszawy, gdzie w czasie powstania został aresztowany przez Niemców i tego samego dnia rozstrzelany na rogu ul. Złotej i Chłodnej.

Powstanie Warszawskie było sytuacją skrajną. Miasto było regularnie bombardowane, palone i niszczone. Brakowało wszystkiego: broni, amunicji, sprzętu, łączności, wody, lekarstw, jedzenia, opatrunków... Wytrzymali 63 dni! Ponad 150 tys. cywilów straciło życie. Powstańców poległo ok. 20 tysięcy. Cześć ich pamięci!

Andrzej Gogulski

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE