Mieszkańcy Miniszewa bombardują nas pytaniami o powody ubiegłotygodniowej (9 czerwca - przyp. red.) interwencji policji i Zespołu Ratownictwa Medycznego.
„Nigdzie nie mogę znaleźć wzmianki na temat niedzielnego incydentu w miejscowości Miniszew. We wczesnych godzinach porannych około 5.30 interweniowała policja, a potem karetka pogotowia. Do dziś pozostały ślady dużej ilości krwi na odcinku kilkuset metrów„ - napisał jeden z użytkowników portalu jarocinska.pl.
„W poprzednim tygodniu miały miejsce porachunki mafii w Miniszewie gm. Żerków. Jedna osoba w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala” - pisze kolejny czytelnik.
Policja potwierdza interwencję.
- Zostaliśmy wezwani do leżącego na łące mężczyzny. Miał obrażenia nogi, ale nie powstały w wyniku działania osób trzecich. Mieszkaniec gminy Żerków był pod wpływem alkoholu. Jednak nie było konieczności przeprowadzania badania na jego zawartość w organizmie - relacjonuje asp. Agnieszka Zaworska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
Poszkodowanego przewieziono do szpitala.
- Nie wykonywaliśmy w tej sprawie żadnych czynności – dodaje policjantka.