Wypadek na drodze krajowej. Jedna osoba zakleszczona w aucie [ZDJĘCIA]

Internauci za pośrednictwem DAJ ZNAĆ informują o wypadku na drodze krajowej nr 11 pomiędzy Krzykosami a Lubrzem.

Średzkie służby ratunkowe potwierdzają informacje.

- Mamy zgłoszenie o wypadku. Jedna osoba jest zakleszczona – informuje oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej.

Na miejsce jedzie policja, pogotowie ratunkowe i straż pożarna.

[AKTUALIZACJA 15;55]

 Ze wstępnych informacji wynika, że auto osobowe zderzyło się z autobusem, którym podróżowało 28 osób. Kierowca samochodu trafił do szpitala.

Pasażerowie autokaru nie odnieśli obrażeń. W  wypadku uczestniczył jeszcze jeden pojazd, który jechały dwie osoby. Zespół Ratownictwa Medycznego udziela im doraźnej pomocy medycznej.
 
 Droga krajowa jest zablokowana.

Prócz ZRM, policji  na miejscu  zdarzenia  pracują strażacy z JRG Środa Wielkopolska, OSP Krzykosy i Nowe Miasto.                          

[AKTUALIZACJA 16:06]

Policja wyznaczyła objazdy. Jadący od Jarocina w Nowym Mieście muszą kierować się na Śrem, a podróżujący z kierunku Poznania na drogę krajową nr  15. Objazd prowadzi przez Miłosław.      

[AKTUALIZACJA 18;50]

Średzka policja podała wstępne ustalenia odnośnie wypadku.  

22-latek jadący alfa romeo od Jarocina  wyprzedzał dacię logan, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym z przeciwległego kierunku autobusem, wrócił na swój pas, ale doszło do bocznego zderzenia z dacią  logan, po czym zderzył się jeszcze z autobusem – relacjonuje oficer dyżurny KPP w Środzie Wielkopolskim.

22-letni mieszkaniec gminy Krzykosy trafił do szpitala w Środzie Wielkopolskiej. Ze wstępnych informacji wynika, że doznał ciężkich obrażeń ciała. Alfa po zderzeniu rozpadła się na dwie części.     

 Policjanci ze Środy Wielkopolskiej podają, że za 20 minut zostanie przywrócony ruch kołowy na DK 11. 

Czytaj również:  Ratownicy jechali alarmowo ratować jego życie. Na miejscu okazało się, że nie potrzebuje pomocy

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci. Redakcja