Władze Jarocina chcą wozić ludzi do pracy. Będzie spółka

Opublikowano:
Autor:

Władze Jarocina chcą wozić ludzi do pracy. Będzie spółka  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Jarocinie przyjęto Wieloletni Plan Rozwoju Gminy. Zakłada on, że na przestrzeni dwóch kolejnych lat gmina zainwestuje 25 mln zł w rozwój „komunikacji miejskiej na terenie gminy”. Jarocińskie Linie Autobusowe mają zakupić 15 nowych autobusów. Władze miasta zastrzegają, że realizacja tych planów będzie uzależniona od pozyskania środków zewnętrznych.

Tymczasem trwają przygotowania do powołania kolejnej spółki na terenie gminy, która roboczo nazywać ma się Trans Pegaz. Udziałowcami nowego podmiotu, prócz JLA, mają być Jarociński Fundusz Poręczeń Kredytowych i Jarocińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Nie wiadomo, czy do konsorcjum zostanie dopuszczony dodatkowy zewnętrzny akcjonariusz. Odpowiedzialny za kontakty z mediami sekretarz Michał Fijałkowski, nie chciał rozmawiać o szczegółach przedsięwzięcia.

 - Celem powołania tej spółki jest komunikacja międzymiejska, poza terenem gminy Jarocin - tłumaczył w rozmowie z portalem tuż przed urlopem burmistrz Adam Pawlicki. - Dlatego, że w tej chwili, ze względu na środki unijne pozyskane na te autobusy, na które dostaliśmy dotację, JLA nie może uruchamiać komunikacji poza naszą gminą. Żeby taka komunikacja była, musimy stworzyć inną spółkę, w której JLA musi mieć mniej niż 50 procent udziałów. Stąd planujemy zaangażowanie innych gminnych spółek.

JLA już wcześniej realizowała dowozy między innymi do fabryki opon w Poznaniu. Kilka lat temu szefostwo spółki wyliczało, że transport przynosi firmie straty rzędu pół miliona rocznie. Mieszkańcy, którzy korzystali z dojazdów żądali od gminy, by pokryła straty. Teraz nowa spółka ma realizować między innymi to zadanie. Władze miasta widzą taką potrzebę. - Tak, żeby można było wozić ludzi do pracy. Będziemy chcieli wozić do Volkswagena do Wrześni, Bridgestona czy Amazona. W tej chwili JLA nie ma takiej możliwości - podkreśla Pawlicki.

W ubiegłym roku Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się spółkom komunalnym na terenie województwa łódzkiego. Wnioski nie są optymistyczne dla samorządów. „Prowadzenie działalności komercyjnej przez spółki komunalne może naruszać zasady wolnej konkurencji na polu gospodarczym. Rodzi też podejrzenia, że spółki miejskie dostają dodatkowe ulgi i zwolnienia lub są faworyzowane przy dostępie do kontraktów i zamówień - czytamy na stronie NIK-u.

Nowa spółka ma być powołana jeszcze w tym roku. Niewykluczone, że firmą będzie zarządzał obecny szef JLA. Z prezesem Maciejem Zegarem, póki co, nie udało nam się porozmawiać.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE