Logo Polskiego Czerwonego Krzyża pojawiło się na pojemnikach do zbiórki odzieży, pościeli, butów i pluszowych zabawek. Coraz częściej dochodzi do sytuacji, że rzeczy są rozrzucone wokół kontenerów.
Polski Czerwony Krzyż w latach 2006-2008 współpracował z firmą Wtórpol, która zajmuje się gromadzeniem i przetwarzaniem tekstyliów. Wtedy jednak rola PCK ograniczała się do użyczenia znaku. Ten model współpracy rodził pewne niedogodności: PCK nie miało wpływu na lokalizację oraz stan pojemników, darczyńcom brakowało także przejrzystej informacji o losach zebranych tekstyliów.
Teraz wszystkie kontenery są własnością Polskiego Czerwonego Krzyża. Niektóre są oznaczone logiem PCK oraz posiadają dane kontaktowe do odpowiedniego oddziału, dzięki temu można w razie potrzeby poinformować o nieprawidłowościach np. uszkodzeniu, przepełnieniu. Organizacja odpowiada bowiem zarówno za lokalizację, jak i za stan pojemników. Regularne ich opróżnianie należy jednak do obowiązków firm zajmujących się recyklingiem, z którymi organizacja podpisała umowę. PCK otrzyma procent z kwot pozyskanych za tekstylia. Pieniądze będą przeznaczone na działalność statutową m.in. pomoc dzieciom z biednych rodzin.
W sytuacji, jeżeli zauważymy, że kontener - niezależnie od tego, czy ma logo PCK czy nie - jest uszkodzony albo ubrania nie mieszczą się w środku lub są porozrzucane wokół pojemnika należy zadzwonić pod nr. tel. 882/352-946.
