Do końca marca muszą zostać wypłacone tzw. trzynastki. Wynika to z przepisów ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej.
Zgodnie z przepisami „trzynastka” musi zostać wypłacona nie później niż w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku kalendarzowego następującego po roku, za który przysługuje.
Prawo do „trzynastki” w pełnej wysokości uzyskuje się po przepracowaniu u danego pracodawcy całego roku kalendarzowego. Dodatkowe wynagrodzenie przysługuje również zatrudnionym przynajmniej przez sześć miesięcy (w wysokości proporcjonalnej do czasu pracy).
Istnieją jednak wyjątki, w których półroczny staż pracy nie jest wymagany. Dotyczą one m.in. nowo wybranych wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, nowo powołanych ich zastępców i skarbników.
W znowelizowanej wersji ustawy prawo do trzynastki, bez konieczności przepracowania faktycznych sześciu miesięcy, przysługuje też pracownikowi, który korzysta z urlopu macierzyńskiego, z urlopu ojcowskiego i z urlopu rodzicielskiego. We wszystkich tych przypadkach wysokości trzynastki jest proporcjonalna do przepracowanego okresu.
Ustawa przewiduje również przypadki, w których „trzynastka” przepada. Pracownik nie nabywa prawa do dodatkowego wynagrodzenia w razie nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy trwającej dłużej niż dwa dni. W świetle ustawy trzynastki nie otrzyma też pracownik, który stawił się do pracy lub przebywał w niej w stanie nietrzeźwości czy osoba zwolniona dyscyplinarnie.
Wysokość „trzynastki” ustala się w wysokości 8,5 proc. sumy wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika w ciągu roku kalendarzowego, za który przysługuje to dodatkowe wynagrodzenie.
źródło: Serwis Samorządowy PAP