Trwa wojna ekonomiczna

Opublikowano:
Autor:

Trwa wojna ekonomiczna - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura

W ostatnich latach mamy do czynienia z coraz silniejszym patriotyzmem konsumenckim - konsumenci sami przyznają, że pochodzenie produktu ma - obok ceny i jakości - dla nich coraz większe znaczenie.

 

O tych zmianach postaw konsumentów informują badania socjologiczne prowadzone np. przez Centrum Badania Opinii Społecznej.

 

- Oczywiście, potrzebne są dalsze działania mające na celu utrwalenie i poszerzenie wiedzy konsumentów o tym, które towary i usługi można nazwać polskimi. Istotną rolę obok działań instytucji publicznych mogą odgrywać i już odgrywają w tym kontekście prowadzone oddolnie przez Polaków strony internetowe poświęcone idei patriotyzmu gospodarczego

- mówi prof. Eryk Łon.

 

- Publikowane tam teksty, w tym także w mediach społecznościowych, mogą ułatwić konsumentom zapoznanie się z wiedzą na temat struktury własnościowej podmiotów gospodarczych oferujących poszczególne towary i usługi. Ważne jest ciągłe uaktualnianie wiedzy w tym zakresie po to, żeby wiedza konsumentów na temat pochodzenia produktów była jak najbardziej znacząca.
 

Tymczasem - jak podkreśla profesor - od dawna toczy się wojna ekonomiczna.

- Związana jest z np. z przejmowaniem udziałów w przedsiębiorstwach. Z tego powodu tak istotne znaczenie ma uświadomienie sobie, że kapitał ma narodowość i że warto zwiększać udział polskiej własności w naszej gospodarce (...)

- dodaje prof. E. Łon.

- Należy poznawać metody stosowne w tego typu wojnie ekonomicznej będącej formą konkurencji międzynarodowej, aby móc zwyciężyć. Co ciekawe, we Francji od wielu lat istnieje już nawet specjalna szkoła wojny ekonomicznej.

 

Czytaj więcej - w wywiadzie poniżej.

Warto być patriotą gospodarczym

Rozmowa z prof. dr hab. ERYKIEM ŁONEM z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członkiem Rady Polityki Pieniężnej, autorem książki "Patriotyzm gospodarczy"

 

Panie profesorze, co oznacza używane dziś coraz częściej pojęcie - patriotyzm gospodarczy?

Patriotyzm to miłość do ojczyzny, a patriotyzm gospodarzy to miłość do ojczyzny przejawiana na polu działań gospodarczych. Patriotyzm gospodarczy zakłada, że poszczególni ludzie czujący związek ze swoją ojczyzną powinni starać się kierować w swoich działaniach motywacją patriotyczną, czyli wspieraniem tego, co polskie także w sferze gospodarczej. W realiach XXI wieku oznacza to podejmowanie różnych działań mających na celu promowanie polskiej waluty narodowej, wspieranie towarów produkowanych przez polskich producentów oraz usług świadczonych przez polskich usługodawców, a także ogólnie wspieranie polskiej własności. Chodzi o to, aby podejmować wszelkiego typu działania mające na celu odzyskiwanie, utrwalanie i poszerzanie polskiego stanu własności w naszej gospodarce. Warto pamiętać, że obok podobieństw występują także różnice między obecną sytuacją a np. okresem zaborów. Przede wszystkim w odróżnieniu od tamtego okresu obecnie ogromną rolę odgrywa internet, a poza tym znaczenie mają wielkie międzynarodowe korporacje.

To nie jest nowe pojęcie. W nauce stosowane było już 100 lat temu. W jakim kontekście?

Myślę, że istota tego pojęcia nie zmienia się. Natomiast sposoby przejawiania się postaw patriotycznych mogą ulegać pewnej modyfikacji. Niegdyś postawa patriotyczna w sferze gospodarczej skłaniała Władysława Grabskiego do utworzenia złotego - jednej waluty dla całej Polski po okresie zaborów. Dziś postawa patriotyczna oznacza np. w tym kontekście obronę prawa Polski do prowadzenia własnej polityki pieniężnej. Niemniej jednak i wówczas, i obecnie uważa się, że własna waluta jest wielkim dobrem materialnym, które pełni istotną rolę w funkcjonowaniu naszej gospodarki, a poza tym jest ona po prostu jednym z symboli jedności naszego narodu takich jak: język, flaga czy hymn.

Powinniśmy być świadomi swojej narodowości, odczuwać dumę z tego, że jesteśmy Polakami i że mamy swoją narodową tożsamość. W czym powinno się to przejawiać?

W sferze gospodarczej powinno to przejawiać się w zrozumieniu tego, iż będąc konsumentem, ma się wielkie możliwości funkcjonowania, gdyż praktycznie codziennie lub prawie codziennie konsument podejmuje decyzję o nabyciu różnych dóbr i usług. Co ciekawe prof. Stanisław Głąbiński - ekonomista związany z narodową szkołą w ekonomii wyraźnie wskazywał, że politykę gospodarczą prowadzi nie tylko rząd i samorząd, lecz także naród. Każdy konsument podejmując decyzje, może wspierać rozwój polskiej własności, starając się - jeśli jest to możliwe - wspierać te produkty i usługi, które są oferowane przez polskie podmioty gospodarcze. Do tego jednak, aby mógł on tak czynić, musi mieć wiedzę o tym, które podmioty gospodarcze są polskie, a które zagraniczne. Warto zauważyć, że od pewnego czasu Komisja Nadzoru Finansowego na swojej stronie internetowej znów zaczęła dokładnie określać, które banki działające w Polsce można nazwać polskimi, a które zagranicznymi. Warto, aby tego typu klasyfikacja była prowadzona w odniesieniu także do innych branż i aby tego typu informacja była prezentowana na stronach internetowych różnych instytucji publicznych. Najlepiej chyba na stronie Głównego Urzędu Statystycznego. Ponadto pojawiła się aplikacja "Pola", która ułatwia określenie tego, które towary w sklepach można nazwać towarami polskimi w tym sensie, że produkowanymi np. przez polskich producentów i spełniających inne podobne kryteria pokazujące związek danego towaru z Polską.

Czy zdaniem pana profesora w dzisiejszych czasach łatwo czy trudno jest kierować się w codziennym życiu ideą patriotyzmu gospodarczego? Jakie na nas - obywatelach, konsumentach czyhają pułapki? Okazuje się, że nawet jeśli chcemy wspierać to, co polskie, jako konsumenci jesteśmy często wprowadzani w błąd - np. w kwestii pochodzenia produktów czy usług, struktury własnościowej przedsiębiorstw.

W ostatnich latach doszło do pogłębienia postawy patriotyzmu gospodarczego w sferze konsumenckiej. Mamy do czynienia z coraz silniejszym patriotyzmem konsumenckim, który przejawia się w tym, iż konsumenci sami przyznają, że pochodzenie produktu ma - obok ceny i jakości - dla nich coraz większe znaczenie. O tych zmianach postaw konsumentów informują badania socjologiczne prowadzone np. przez Centrum Badania Opinii Społecznej. Oczywiście, potrzebne są dalsze działania mające na celu utrwalenie i poszerzenie wiedzy konsumentów o tym, które towary i usługi można nazwać polskimi. Istotną rolę obok działań instytucji publicznych mogą odgrywać i już odgrywają w tym kontekście prowadzone oddolnie przez Polaków strony internetowe poświęcone idei patriotyzmu gospodarczego. Publikowane tam teksty, w tym także w mediach społecznościowych, mogą ułatwić konsumentom zapoznanie się z wiedzą na temat struktury własnościowej podmiotów gospodarczych oferujących poszczególne towary i usługi. Ważne jest ciągłe uaktualnianie wiedzy w tym zakresie po to, żeby wiedza konsumentów na temat pochodzenia produktów była jak najbardziej znacząca.

Mówi się o tym, że patriotyzm gospodarczy może i powinien dokonywać się zarówno "od dołu" jak i "od góry". Co to oznacza?

Patriotyzm oddolny oznacza wedle mojego sposobu myślenia taką postawę, którą wyrażać może każdy z nas, każdy konsument. Dokonując decyzji konsumenckiej, może kierować się motywacją patriotyczną, przejawiając przez to właśnie patriotyzm oddolny. Z kolei patriotyzm odgórny to postawa, jaką powinny kierować się osoby pełniące ważne funkcje publiczne. Troszcząc się o rozwój gospodarzy kraju, mogą właśnie przejawiać tak rozumiany patriotyzm odgórny. Szczególnie ważne jest to aby w ramach patriotyzmu odgórnego przedstawiciele władzy publicznej podejmowali różne działania mające na celu zwiększanie udziału polskiej własności w różnych branżach. W ostatnich latach dokonana została repolonizacja banku Pekao S.A. a poza tym już ponad połowa aktywów sektora bankowego znajduje się pod kontrolą kapitału polskiego. Czeka nas jednak wiele do zrobienia, jeśli chodzi o repolonizację przemysłu i handlu czy mediów. Potrzebne są tutaj działania długotrwałe i wieloaspektowe.

Jakie działania powinny być podejmowane, by konsumenci nie czuli się zagubieni? Czy są w tym zakresie dobre przykłady?

Myślę, że wspomniany przykład aplikacji "Pola" to właśnie przejaw pozytywnego działania w sferze idei patriotyzmu gospodarczego. Osoby, które przyczyniły się do stworzenia tej aplikacji, dokonały wielkiego dzieła. Tym samym na tym przykładzie zostało pokazane, jak można wykorzystywać wiedzę naukową w praktyce życia gospodarczego, aby wspierać rozwój polskiej gospodarki. Ponadto np. działania Komisji Nadzoru Finansowego, o których wspomniałem, a które oznaczają poszerzanie wiedzy konsumentów o tym, które banki są polskie, należy także uznać za wartościowy krok w dobrym kierunku. Również wspomniane wcześniej strony internetowe promują istotną wiedzę, która przydaje się polskim konsumentom i dzięki temu postawy patriotyczne mogą się zwiększać. Istotną rolę w kształtowaniu postaw patriotycznych także w sferze gospodarczej mogą odegrać szkoły zarówno podstawowe, jak również średnie oraz wyższe. Ważne, aby tematyka patriotyzmu konsumenckiego pojawiała się już w szkołach podstawowych.

Wymienia się 5 zasad patriotyzmu gospodarczego. Dlaczego one powinny być stosowane? Jakie przynoszą korzyści?

Pięć zasad patriotyzmu gospodarczego zostało sformułowane przez Adama Górala, prezesa Asseco Poland - jednej z najważniejszych polskich spółek informatycznych. Zasady te dotyczą postaw zarówno konsumentów, jak i też przedsiębiorców i mają stosunkowo wielowątkowy charakter. Zasady te wskazują na to, iż patriotyzmem gospodarczym jest nie tylko preferowanie polskich towarów czy usług przez konsumentów, lecz także płacenie podatków w naszym kraju, poznawanie innych systemów gospodarczych, ale po to, żeby od innych się uczyć i podjąć z nimi konkurencję. Przykładowo w okresie zaborów Polacy mieszkający w zaborze pruskim uczyli się od Niemców różnego typu technik potrzebnych w życiu gospodarczym, różnego typu sposobów postępowania, aby móc wygrać z nimi rywalizację gospodarczą. Przykładem tego jest podjęcie walki na polu gospodarczym przez takich polskich patriotów jak Hipolit Cegielski - polski przemysłowiec oraz ksiądz Piotr Wawrzyniak - współtwórca idei bankowości spółdzielczej.

Patriotyzm gospodarczy nie oznacza odcięcia się od wszystkiego, co nie jest polskie, co nie jest nasze. Na czym polegać ma mądrość Polaka?

Warto obserwować rzeczywistość w innych krajach i poszerzać wiedzę o świecie po to, aby móc stworzyć własne rozwiązania jeszcze lepsze i dzięki temu wygrać rywalizację międzynarodową. Można uczyć się od przedstawicieli różnych krajów także tych, które wydają się nam dalekie nie tylko geograficznie, ale i kulturowo. Przykładowo kraje azjatyckie wykorzystują instytucje rynku kapitałowego do tworzenia własnych państwowych funduszy majątkowych. A warto korzystać z tych przykładów i tworzyć własne instytucje w naszym kraju. Jest to bowiem świetna metoda wsparcia polskiej własności. Z tego powodu pozytywnie oceniam fakt utworzenia Polskiego Funduszu Rozwoju, który przez swoje działania może właśnie przyczyniać się do rozwoju polskiej gospodarki. Myślę więc, że wiedza o świecie, a zwłaszcza o metodach funkcjonowania współczesnych korporacji jest bardzo potrzebna. Wielkie korporacje działające w skali międzynarodowej odgrywają we współczesnej gospodarce tak istotną rolę, że były prezes amerykańskiego banku centralnego Alan Greenspan nazwał je wręcz instytucjami quasi państwowymi. (...)

Czy można być patriotą gospodarczym, mieszkając poza granicami Polski? W jaki sposób?

Myślę, że oczywiście można. Np. prowadząc strony internetowe poświęcone idei patriotyzmu gospodarczego.

Dlaczego patriotyzm gospodarczy odgrywał zawsze ważną rolę i dlaczego jest ona nadal tak istotna?

Myślę, że wynika to z tego, że narody wciąż istnieją, że są wspólnotami naturalnymi, że więź narodowa jest więzią silną między m. in. z uwagi na wspólny język, jakim posługują się członkowie narodu, na świadomość wspólnej historii, na przywiązanie do określonej tradycji. Z tego też powodu idea patriotyzmu gospodarczego jest ideą trwałą. Gdyby miała ona zniknąć, musiałoby się to odbyć kosztem likwidacji poszczególnych narodowości. Byłoby to uderzeniem w jedno z podstawowych praw osoby ludzkiej, jakim jest prawo do poczucia narodowego. Nawet badania prowadzone w ramach tzw. Eurobarometru przez organy unijne pokazują, że zdecydowana większość mieszkańców poszczególnych państw członkowskich Unii Europejskiej odczuwa przede wszystkim więź ze swoim krajem, a dopiero później z Europą. Bardzo mało jest tych, którzy uważają się przede wszystkim za Europejczyków, a dopiero później za przedstawicieli swojego kraju. W tym kontekście warto przypomnieć wypowiedź Romualda Traugutta, który w XIX wieku powiedział, że idea narodowości jest tak silna, że nic jej nie pokona.

Dlaczego ważne jest propagowanie patriotyzmu gospodarczego wśród młodych ludzi, wśród polskiej młodzieży, a nawet dzieci? Jakie działania można podejmować w tym zakresie? Na jakich przedmiotach, w szkołach należy o tym mówić?

Myślę, że tematyka patriotyzmu gospodarczego może być podejmowana na różnych przedmiotach. Na zajęciach z języka polskiego uczeń kształtuje w sobie przywiązanie do własnego języka, a własny język jest ogromnie istotną cechą świadczącą o przynależności narodowej. Dzięki poznaniu wiedzy o polskiej literaturze młody człowiek kształtuje w sobie przywiązanie do ojczyzny, nabywa świadomość narodową. Z kolei na zajęciach z historii uczniowie mogą zdobywać wiedzę o np. idei pracy organicznej, która w XIX wieku realizowała idee patriotyzmu gospodarczego, wspierając rozwój polskiej własności w różnych sferach naszej gospodarki. Istotne znaczenie mogą mieć także przedmioty uczące podstaw przedsiębiorczości, a co się z tym wiąże - zasad prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Uważam, że prowadzenie własnej działalności gospodarczej jest jednym z najbardziej ważnych przejawów postaw patriotycznych i dlatego należy w sposób szczególny przykładać dużą wagę do nauczania podstaw przedsiębiorczości już w szkołach podstawowych.

Wygłosił pan profesor, na przełomie lat 2016 i 2017 - cykl wykładów na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu poświęconych tematyce patriotyzmu gospodarczego. Jak zostały przyjęte? Jakie przyniosły efekty, przemyślenia?

Wykłady te cieszyły się dużym zainteresowaniem przedstawicieli różnych środowisk. W wykładach uczestniczyli zarówno naukowcy, jak również przedsiębiorcy, także pracownicy różnych podmiotów gospodarczych. Na bazie tych wykładów powstała książka "Patriotyzm gospodarczy". Co bardzo ważne - osobiście potraktowałem te wykłady jako przejaw intelektualnego przygotowania do setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Jestem głęboko przekonany, że idee patriotyzmu gospodarczego zaprezentowane słuchaczom tych wykładów wydadzą bardzo dobre owoce. Sądzę, że uczestnicy wykładów pełnić będą w przyszłości ważne funkcje publiczne, realizując dobro Polski. Są zresztą tacy, którzy już te funkcje pełnią. Liczę na to, że przykłady, jak można realizować ideę patriotyzmu gospodarczego zaprezentowane na tych wykładach, zachęcić mogą także innych do podejmowania podobnych inicjatyw na innych uczelniach w naszym kraju.

Jak ocenia pan profesor rolę internetu w promowaniu patriotyzmu gospodarczego?

Rola internetu ma coraz większe znaczenie. Zauważam, iż szczególną rolę mogą odgrywać w tym zakresie media społecznościowe. Za ich pośrednictwem można promować wiedzę o funkcjonowaniu stron promujących idee patriotyzmu gospodarczego. Każdy wartościowy wpis promujący zasady patriotyzmu gospodarczego jest bardzo ważny. Dzięki temu przekonaniu każdy z nas, mających dostęp do internetu, może krzewić idee patriotyzmu gospodarczego w takich warunkach, w jakich działa, wykonując taki zawód, jaki przyszło mu wykonywać i dzięki temu dysponując specjalistyczną wiedzą z określonego obszaru dotyczącego np. funkcjonowania konkretnej branży.

Dzisiaj, na szczęście, nie musimy sięgać po oręż i walczyć o niepodległość. A jednak cały czas musimy o tę niepodległość dbać. Mówi się o toczącej się obecnie wojnie ekonomicznej. Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że patriotą można być, podejmując zwyczajne, codzienne decyzje. Dlaczego powinniśmy mieć świadomość, jakie to ważne i jakie to ma znaczenie dla nas, Polaków?

Budując jedność narodu, trzeba czynić wszystko, co możliwe, aby każdy z nas mógł czuć się potrzebny jako reprezentant polskiej wspólnoty. W tym kontekście idea patriotyzmu gospodarczego jest tak ważna dlatego, że każdy z nas, będąc choćby konsumentem, może przejawiać postawy patriotyczne w sferze gospodarczej. Oczywiście, postawy patriotyczne mogą być zwalczane przez tych, którzy reprezentują interesy zagranicznej konkurencji. Mogą oni szerzyć ideologię kosmopolityzmu. Dlatego tak ważne jest, aby w Polsce, w polityce - zwłaszcza, ci, którzy pełnią ważne funkcje publiczne - w swych wypowiedziach i działaniach byli reprezentantami postaw patriotycznych także w sferze gospodarczej. Ogromną rolę do odegrania mają dziennikarze. Wojna ekonomiczna toczy się od bardzo dawna dlatego, że jest to rodzaj wojny, który nie ma charakteru militarnego, lecz związany jest z np. przejmowaniem udziałów w przedsiębiorstwach i z tego powodu tak istotne znaczenie ma uświadomienie sobie, że kapitał ma narodowość i że warto zwiększać udział polskiej własności w naszej gospodarce. Świadomość tego, iż trwa wojna ekonomiczna, powinna być prezentowana już w szkołach podstawowych podczas lekcji historii, kiedy to warto wskazywać na to, iż wojna ekonomiczna jest jednym ze sposobów prowadzenia wojny. Obecnie jest to sposób bardziej popularny niż wojna militarna. Należy poznawać metody stosowne w tego typu wojnie ekonomicznej będącej formą konkurencji międzynarodowej, aby móc zwyciężyć. Co ciekawe, we Francji od wielu lat istnieje już nawet specjalna szkoła wojny ekonomicznej. Treści programowe wykładane w tej szkole oparte są na założeniu, że nie tylko: "kapitał ma narodowość", lecz także, że "narodowość ma przedsiębiorstwo".

Rozmawiała ANNA KOPRAS-FIJOŁEK

5 zasad patriotyzmu gospodarczego - według Adama Górala, prezesa Asseco Poland, jednej z najważniejszych polskich spółek informatycznych

1. Płacimy podatki w miejscu powstawania przychodów. Polak w Polsce, Słowak na Słowacji. Przez to pokazujemy swój szacunek do społeczności i kraju, w którym firma sprzedaje swoje produkty i usługi.

2. Wspieramy rodzime produkty i przedsiębiorców, bo jeśli tylko cena i jakość produktów nie odbiegają od innych, zawsze staramy się wybierać produkty wyprodukowane w naszym kraju.

3. Współpracujemy z Polakami za granicą. Razem możemy się wspierać i budować relacje, które będą pomocne dla obu stron. Polacy za granicą mogą na bazie naszych firm i produktów osiągać własne sukcesy, a z drugiej strony to naturalnie najlepsi ambasadorowie naszego kraju i polskich produktów.

4. Jesteśmy zawsze otwarci na zagranicę i inne kultury. Uczymy się od innych, wspieramy inwestycje zagraniczne oraz ekspansję międzynarodową. Dzięki temu możemy skutecznie prowadzić działalność w innych krajach oraz współpracować z przedsiębiorstwami zagranicznymi tworzącymi w Polsce dobre miejsca pracy.

5. Pracując w firmie zagranicznej, budujmy wartość dodaną dla naszego kraju.

 

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci. Redakcja
 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE