Tylu doniesień do jarocińskiej prokuratury w sprawie jednej spółki i to na przestrzeni zaledwie kilku miesięcy, jeszcze nie było.
Najpierw były radny, a teraz wiceburmistrz Robert Kaźmierczak, zawiadomił organa ścigania o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego prezesa Mariusza Zadrożnego.
Odwołany przed miesiącem szef spółki śmieciowej w odpowiedzi powiadomił o możliwości naruszenia prawa przez członka klubu Ziemia Jarocińska.
Kiedy ster w spółce przejął dawny prezes Mariusz Małynicz w prokuraturze wylądowało kolejne zawiadomienie. Tym razem dotyczy działalności odwołanego szefa ZGO.
Osobnego zawiadomienia nie wykluczają też władze miasta. Burmistrz już zapowiedział, że będzie się domagał publicznych wyjaśnień od swojego poprzednika, dlaczego strategiczna spółka działała miesiącami bez przewodniczącego rady nadzorczej.
Co śledczy zrobią z informacjami, które do nich trafiły? Póki co zarzutów nikomu nie postawiono. Jak wiadomo nieoficjalnie w jednej ze spraw prokuratura zastanawia się, czy nie wyłączyć się z jej rozpoznania. Więcej już niebawem tutaj i w Gazecie Jarocińskiej.