Patryk wyszedł z domu. Ślad po nim zaginął. Szuka go rodzina, znajomi i policja

Opublikowano:
Autor:

Patryk wyszedł z domu. Ślad po nim zaginął. Szuka go rodzina, znajomi i policja - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

18-letni Patryk Boruta ze Śmiełowa ostatni raz był widziany w niedzielę po południu.

- Koło 14.00 wziął ode mnie pieniądze i miał jechać do sklepu. Po drodze miał jeszcze wejść do kolegi. Potem przypomniałam sobie, że zabrał plecak. Myślałam, że może wziął pieniądze na papierosy i pojechał do pracy, bo na nocki jeździ - mówi mama chłopaka. - Z zakładu mi nikt nie zadzwonił, nie pytał czemu nie dojechał, to byłam spokojna. Dopiero się okazało rano, że jeszcze pożyczył rower od kolegi, bo miał jechać do Stęgoszy. Pojechał w stronę Żerkowa i od tej pory nie ma z nim kontaktu - dodaje ze smutkiem.

Patryk ma wyłączony telefon komórkowy. Nie dochodzą też do niego widomości sms. Najbliżsi wraz ze znajomymi przeszukali już wszystkie potencjalne miejsca, gdzie ewentualnie mógłby być. Póki co bez rezultatu. Powiadomiono też dalszą rodzinę o zaginięciu. Przyjaciele 18-latka apelują za pośrednictwem mediów społecznościowych o pomoc w ustaleniu miejsca pobytu chłopaka.

- Martwimy się bardzo, bo nadal nic nie wiadomo - mówi przyjaciel Patryka.

Każdy, kto może pomóc w sprawie jest proszony o kontakt pod nr telefonu – 781/175/304, lub z policją pod nr 112/997

W poniedziałek zaginięcie zgłoszono jarocińskiej policji. O tym, co się udało ustalić poinformujemy wkrótce.   

/informacja będzie aktualizowana/

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE