Orkan Sabina daje się we znaki. Powalił drzewa [AKTUALIZACJE]

Połamane drzewa, kilkaset interwencji strażaków, opóźnione pociągi i odwołane loty - to skutki wichury, która przyszła do Polski.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają przed bardzo silnym wiatrem [ZOBACZ TUTAJ]

Czytaj również: To są smutne informacje. Zginęło 8 osób

W całej Polsce strażacy interweniowali już 261. Dostaw prądu pozbawionych jest 14 227 odbiorców.

Jak wygląda sytuacja w powiecie jarocińskim?

Straż Pożarna w Jarocinie odnotowała jedno zdarzenie związane z silnym wiatrem. Na ul. Powstańców Wielkopolskich ratownicy usuwali powalone drzewo.

Strażacy zalecają usunąć z parapetów i posesji rzeczy, które może porwać wiatr. Apelują, aby nie parkować pojazdów pod drzewami.

Potężna wichura spustoszyła powiat jarociński w sierpniu 2017 roku [ZOBACZ TUTAJ]

[AKTUALIZACJA 14:40]

Silny wiatr towarzyszący popołudniowej burzy powalił też drzewo na szlaku kolejowym z Poznania do Jarocina. Z tego powodu około godziny 14.40 na moment wstrzymano ruch pociągów. 

[AKTUALIZACJA 15:00]

 Nad powiatem przeszła burza, której towarzyszyły intensywne opady deszczu. Straż pożarna otrzymała trzy wezwania.  W Racendowie silny wiatr zerwał część dachu z budynku mieszkalnego.

 Konar drzewa tarasuje drogę między Twardowem a Wyszkami.

 Z kolei w Goli pochylone drzewo zagrażało jednemu z budynków.

W akcji uczestniczą cztery zastępy straży pożarnej: JRG Jarocin, OSP Racendów, OSP Twardów i OSP Gola.                            

[AKTUALIZACJA 19:15]

 Do tej pory jarocińska straż pożarna odnotowała 10 interwencji związanych z usuwaniem skutków silnego wiatru.

Ratownicy interweniowali w Sławoszewie, gdzie wiatr uszkodził kilka dachówek na dachu kościoła.  

W Cielczy nadłamany konar drzewa zwisał nad przejściem dla pieszych.

W Mieszkowie dwa drzewa pochyliły się nad  liniami energetycznymi i jezdnią.

 W Goli strażacy zabezpieczyli dach budynku mieszkalnego, z którego wiatr zerwał dachówki.

Aktualnie strażacy pracują w Porębie. Tam nie ma prądu i w związku z tym przestał działać respirator. Zagrożone było życie mieszkanki wioski. Ratownicy udali się  z agregatem prądotwórczym.  Na miejscu jest też energetyka, która usuwa awarię.

.                           

Szanowni Internauci. Komentujcie, dyskutujcie, przedstawiajcie swoje argumenty, wymieniajcie poglądy - po to jest nasze forum i możliwość dodawania komentarzy. Prosimy jednak o merytoryczną dyskusję, o rezygnację z wzajemnego obrażania, pomawiania itp. Szanujmy się. Również w sieci. Redakcja