Odszedł Lato - przyszła zima

Opublikowano:
Autor:

Odszedł Lato - przyszła zima  - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport

Jarota Hotel Jarocin, po bramce z rzutu karnego zdobytej przez Łukasza Białożyta, pokonała 1:0 Elanę Toruń.

- Kto się w tym meczu pomyli, ten przegra – mówili najwierniejsi kibice, którzy mimo fatalnej pogody przyszli na stadion. Trzy punkty wywalczone przez Jarotę pozwoliły im trochę ogrzać się w to bardzo zimne popołudnie. Jarota opuściła w końcu spadkowe miejsce w tabeli.

 Torunianie notują koszmarną rundę. W czternastu spotkaniach jeszcze nie wygrali. Zanotowali cztery remisy, zdobywając zaledwie jedną bramkę, co daje koszmarną średnią 0,07 gola na mecz. I nie ma to nic wspólnego z najsłynniejszym agentem świata, ale jeżeli Elanie uda się wyjść z kłopotów i utrzymać się w lidze, to będzie mogła porównać to do niesamowitych wyczynów Jamesa Bonda.

Wygrana Jaroty nie przyszła łatwo. Po piątkowych wyborach w PZPN-ie „lato” zastąpiła od razu zima. I to właśnie zimowa aura miała największy wpływ na to, co działo się na boisku. - Warunki dziś nie były jeszcze ekstremalne, Zdarzało się grać w gorszych. Chociaż to nie jest normalne, ćwiczymy jakieś zagrania, ale w takiej aurze grą rządzi przypadek – mówił po meczu Robert Kościelak – trener Elany. Zadowolony ze zwycięstwa Zbigniew Smółka mógł za to żartować po zakończeniu spotkania - Bardzo cieszymy się, że wygraliśmy pierwsze spotkanie tej zimy. Szkoda, że nie udało się dziś zasunąć dachu – mówił z uśmiechem Smółka. - W takich warunkach łatwo popełnić błędy, ale też w takich warunkach można zobaczyć charakter drużyny – dodawał już na poważnie trener Jaroty.

O wyniku zdecydowała akcja w drugiej połowie, (kiedy z wiatrem grała Jarota), w którą zabrał się, występujący na prawej obronie, Tobiasz Kupczyk. Po faulu na nim sędzia nie miał wątpliwości i podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Łukasz Białożyt, Pretensji o tą decyzję nie miał również prezes Elany. Sporo wątpliwości wzbudziły w nim jednak decyzje z końcówki spotkania, kiedy arbiter nie zdecydował się dwukrotnie odgwizdać jedenastki dla Elany. - Panie sędzio – Sędziować trzeba w obie strony! - wołał do arbitrów tuż po zakończeniu meczu. 


Jarota Hotel Jarocin – Elana Toruń 1:0 (0:0)
1:0 - Łukasz Białożyt – z rzutu karnego, po faulu na Tobiaszu Kupczyku (62.)

Jarota Hotel: Dariusz Brzostowski – Tobiasz Kupczyk, Piotr Garbarek, Igor Skowron Ż, Mateusz Śliwa Ż – Michał Grobelny, Krzysztof Czabański – Damian Pawlak (80. Adrian Owczarek), Łukasz Białożyt, Sebastian Kamiński (84. Damian Kosiński) – Karol Danielak (90. Hubert Nawrocki)

Elana: Kamil Kamiński – Bartłomiej Kowalski, Arkadiusz Czarnecki Ż, Marcin Wróbel, Adrian Bartkiewicz, Tomasz Wypij, Marcin Kikowski, Adam Młodzieniak (76. Wojciech Świderek), Kamil Czyżniewski (67. Radosław Mikołajczak), Mariusz Dzienis, Przemysław Sulej (65. Karol Lewandowski)

Fot. Łukasz Grzesiński

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE