„W Dobrą Stronę” - tak nazywa się nowa fundacja, która powstała na terenie Ziemi Jarocińskiej. Członkowie, z którymi rozmawialiśmy, na razie nie chcą mówić wprost, w która stronę jest dobrze. Za to tłumaczą.
- Misją organizacji jest wsparcie wszechstronnego rozwoju społeczeństwa. Fundacja ma na celu realizowanie różnych projektów, które będą skupiać się na jednoczeniu mieszkańców gminy, różnych grup społecznych - tłumaczy Agnieszka Rybacka, która jest prezesem organizacji i przedstawia się jako osoba o ogromnym doświadczeniu w pozyskiwaniu środków unijnych. - Działalność Fundacji wspiera radna miejska w Jarocinie pani Katarzyna Szymkowiak. Wraz z sympatykami chcemy coraz częściej spotykać się z mieszkańcami powiatu jarocińskiego. Chcemy zrobić wszystko, aby żyło nam się tu lepiej.
Szefowa fundacji to była prezes miejskiej spółki JFPK, odpowiedzialna między innymi za realizację miejskich przetargów. Stanowisko straciła z początkiem kadencji, kiedy do władzy w Jarocinie wrócił Adam Pawlicki. Ostatnio mocno zaangażowana w organizacje pozarządowe między innymi terenie gminy Żerków. W tym roku pracowała też na zlecenie powiatu jarocińskiego, jako kontroler jednostek podległych [ZOBACZ TUTAJ].
Działacze WDS pojawili się publicznie podczas Dnia Dziecka i rozdawali dzieciom balony na jarocińskim rynku, gdzie trwała impreza zorganizowana przez władze miasta. Na zdjęciach zamieszczonych w mediach społecznościowych widać osoby zaangażowane między innymi w referendum z 2015 roku w sprawie odwołania burmistrza i rady miejskiej, które przez władze Jarocina zostały okrzyknięte „puczystami”.
Agnieszka Rybacka tłumaczy, że nie tylko inicjatorzy tamtego plebiscytu wspierają nową organizację. – Jest to również Jerzy Walczak (były radny, prezes Jarocińskiego Ruchu Samorządowego - przyp. red.), Michał Żabiński (były skarbnik gminy, dyrektor w SP i przez moment członek ZJ – przyp. red.), radni PSL (w tej chwili klub liczy 3 osoby – prócz Katarzyny Szymkowiak jest tam również Ryszard Kołodziej i Marcin Półrolniczak) – wymienia szefowa fundacji. Choć organizacja nie ma stricte politycznego charakteru, łatwo zauważyć, że gros osób jej orbicie - to opozycja zarówno ratuszowa jak i poza ratuszowa wobec obecnych władz miasta.
Co ciekawe – członkowie WDS, chcą wspierać „rozwój”. Tymczasem takie było i jest główne hasło Stowarzyszenia ZJ, które ma większość w radzie miejskiej, a jego prezes jest burmistrzem Jarocina.
„Chcemy pracować dla dzieci i młodzieży, aby rozwijały się nie tylko sportowo ale i naukowo. Organizować będziemy też różnego rodzaju wydarzenia dla osób starszych, niepełnosprawnych. Żywimy nadzieję, że skorzystanie z różnych źródeł dofinansowań, pozwoli nam realizować fantastyczne projekty, z których będą korzystać przede wszystkim młodzi ludzie (uczniowie),ale również seniorzy. Zaczynamy przecież razem tyczyć naszą wspólną drogę W DOBRĄ STRONĘ” - pisze prezes Agnieszka Rybacka.
Na razie nie wiadomo, czy organizacja zamierza czynnie angażować się w jesiennych wyborach samorządowych tworząc swój komitet. Z KRS wynika, że fundacja została zarejestrowana w kwietniu tego roku. Ma żerkowski adres.
