Dzieci w wieku od 4 lat miały okazję potrenować pod okiem piłkarzy Lecha Poznań.
- Cieszymy się bardzo, że jest tak duże zainteresowanie wśród rodziców i dzieci - mówi Artur Borkowski, radny i jeden z inicjatorów powstania szkółki piłkarskiej. Na spotkanie organizacyjne przyjechały całe rodziny, nie tylko z gminy Nowe Miasto. - Spodziewaliśmy się, że będzie dużo dzieci - ok. 30-40, ale jest znacznie więcej - przyznaje zaskoczony Dominik Czapczyk, dyrektor Lech Poznań Football Academy. Ponad 50 dzieci zostało zapisanych już podczas pierwszego spotkania. Wkrótce mają do nich dołączyć kolejne.
Szerzej w kolejnym numerze "Gazety Jarocińskiej".