- Uwaga! Otrzymujemy informacje o kradzieżach plakatów i banerów naszych Kandydatów. Jeśli zauważycie podejrzane osoby zdejmujące jakiekolwiek materiały - zróbcie im zdjęcie telefonem i skontaktujcie się z nami - namawia Komitet Wyborczy Wyborców Ziemia Jarocińska. Takie ogłoszenie pojawiło się na fanpagu społecznościowym komitetu.
Apel ilustruje zerwany baner na ul. Hallera w Jarocinie. Członkowie Stowarzyszenia twierdzą, że podobnych przypadków było więcej.
Zgodnie z kodeksem wyborczym w czasie trwania kampanii wszelkie materiały wyborcze zawierające oznaczenia komitetu wyborczego, od którego pochodzą, podlegają ochronie prawnej. W praktyce oznacza to zakaz niszczenia, usuwania, zamalowywania np plakatów itp. pod groźbą kary grzywny.
Osoby związane z ZJ głośno domniemują, kto może stać za "zniknięciami" materiałów. - Mnie plakatu nie zerwano, ale w niektorych miejscowościach niszczono banery. Co ciekawe - obok wisiały ogłoszenia innych komitetów i one nie padły łupem "wandali" - zauważa jeden z kandydatów.
Co na to jarocińska policja? - W ciągu ostatniego tygodnia nie mieliśmy żadnych zgłoszeń dotyczących niszczenia materiałów wyborczych – zapewnia sierż. szt. Agnieszka Zaworska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.
[AKTUALIZACJA 13:09]
To nie koniec kłopotów komitetów. Okazuje się, że jeden z lokalnych KWW nie szanuje zieleni. - Plakaty kandydatów przybite są do rosnących przy drodze drzew pinezkami. Ciekawe, co na to dendrolodzy. Myślę, że nie pozostanie to bez wpływu na zdrowie roślin. To bezmyślność, czy brak elementarnej wiedzy – zastanawia się jeden z mieszkańców Goliny i prosi o anonimowość.
[AKTUALIZACJA 11 listopada 21:32]
Dzisiaj wieczorem zostały zerwane kolejne banery. Tym razem kandydata SLD. - Na ul. Bema ktoś zniszczył mój plakat, a 500 metrow dalej koleżanki. Prawdopodobnie poinformujemy o sprawie policję - zapowiada nasz rozmówca.
