Jarocińskie Linie Autobusowe od ponad dwóch lat dowożą do Poznania pracowników Bridgestonea i już straciły na tym około miliona złotych.
Cena miesięcznego biletu do fabryki opon Bridgestonea, ustalona w połowie 2011 roku, wynosi 330 zł. Żeby kursy nie przynosiły dalszych strat, pracownicy musieliby płacić 580 zł.
Przedstawiciele jarocińskiej części załogi Bridgestonea kilka razy rozmawiali z członkiem zarządu JLA, który ze względu na chorobę prezesa Grzegorza Mirkiewicza rządzi całą spółką. - Nie mogę tego na tych zasadach przedłużyć. Najlepiej, żeby pracownicy znaleźli sobie tańszego przewoźnika. Małe firmy nie mają takich kosztów - mówi Bartosz Ziółkowski.
Doszło też do kilku spotkań reprezentantów załogi z władzami miasta. - Chcemy od burmistrza tyle, ile wynosi strata, czyli pół miliona złotych rocznie. Zarobione pieniądze wydajemy w Jarocinie. Niejeden sklep się dzięki nam utrzymuje - powiedziała "Gazecie Jarocińskiej" osoba, która reprezentowała załogę w kontaktach z Bartoszem Ziółkowskim.
Więcej w aktualnym wydaniu „Gazety Jarocińskiej”.
(igi)
