- Zależało nam na tym, aby nasi pacjenci mogli dostawać smaczne i wartościowe posiłki. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić, czy to, co było dotychczas podawane spełniało ich wymagania. Opinie zbierane przez kilka miesięcy były jednoznaczne - jedzenie było nieszczególne - stwierdza prezes szpitala Leszek Mazurek.
Okazuje się, że z usług poprzedniego dostawcy niezadowoleni byli nie tylko pacjenci, ale i personel. Dowodem na to były wyniki ankiety przeprowadzonej wśród chorych, w których większość negatywnie oceniła jakość jedzenia w szpitalu.
Dlatego szpital ogłosił przetarg i wybrał nowy podmiot, który dostarcza posiłki do lecznicy.
Nowa firma obsługuje jarocińską lecznicę od 25 września. - Wygrała firma cateringowa z Jaraczewa, która w przeciwieństwie do poprzedniej ma znacznie mniejszą odległość do Jarocina. Firma prowadzi restaurację i ma swoją piekarnię. Teraz pacjenci wyrażają się bardzo dobrze o żywieniu w szpitalu. I o to nam chodziło - podkreśla Mazurek.
Hospitalizowani pacjenci mają zapewnione całodzienne, bezpłatne wyżywienie - śniadanie, obiad i kolację. Chorzy, którzy nie wymagają specjalistycznego żywienia, mają tak zwaną dietę podstawową. Z kolei pacjentom, którym lekarze zalecają specjalistyczne pożywienie, posiłki układa dietetyk.