Po ćwierćwieczu pracy w Gminnym Ośrodku Kultury w Jaraczewie radny Tomasz Twardowski zdecydował się zmienić otoczenie.
- To była moja osobista decyzja. Po prostu postanowiłem zmienić pracodawcę. Nie należy się doszukiwać w tym żadnych podtekstów. Nie było też żadnych konfliktów między mną a pracownikami GOK-u - tłumaczy jaraczewski rajca i śmieje się: - Ja zawsze miałem dobre relacje ze wszystkimi. Chociaż Twardowski formalnie zakończył pracę w grudniu, podczas styczniowego koncertu kolęd zorganizowanego przez GOK w lokalnym parku, chętnie pomagał przy sprzęcie muzycznym, kiedy poprosił go o to dyrektor placówki, Andrzej Musiałek.
Co o swoim byłym współpracowniku sądzi dyrektor ośrodka kultury Andrzej Musiałek i czy szuka już jego następcy? Czytaj w aktualnym numerze "Gazety".